Auto dla rodziny 2+2 do 30-40 tyś przy małych przebiegach

11 Wrz 2022, 13:18

Są w porządku.

11 Wrz 2022, 14:12

umothi napisał(a):Boje się trochę że przy takim budżecie będzie tak jak z passatem, że zrobi się z tego skarbonka bez dna.

tylko że Passat nie jest taki bo jakiś "felerny" model tylko zaniedbany egzemplarz Kia/Hyundai z CRDI mogą być takie same.
Tak swoją drogą jak jest Passat B6 variant to ciężko go będzie czymś zastąpić bo to autobus jest, bagaznik ponad 600l także warto o tym pomyśleć chyba że to już nie ma znaczenia.

11 Wrz 2022, 15:26

umothi napisał(a):Boje się trochę że przy takim budżecie będzie tak jak z passatem, że zrobi się z tego skarbonka bez dna.

To może odpocznij sobie od diesla

Kup sobie benę bez turbo i jak strasznie Cię będzie boleć ta trasa to do wydawania kasy zawsze zdążysz wrócić

P.s.
Chyba passacik Cię zmęczył i to nie tylko silniczkiem jakże niezniszczalnym i tanim w naprawach

11 Wrz 2022, 16:42

Trevor napisał(a):
umothi napisał(a):Boje się trochę że przy takim budżecie będzie tak jak z passatem, że zrobi się z tego skarbonka bez dna.

tylko że Passat nie jest taki bo jakiś "felerny" model tylko zaniedbany egzemplarz Kia/Hyundai z CRDI mogą być takie same.
Tak swoją drogą jak jest Passat B6 variant to ciężko go będzie czymś zastąpić bo to autobus jest, bagaznik ponad 600l także warto o tym pomyśleć chyba że to już nie ma znaczenia.

Bagażnik może być już mniejszy, bo zaczynamy podróżować bez wózka więc spokojnie się zmieścimy.
W diesel'u najbardziej boję się kosztów. W passacie dpf, egr, pompo wtryski, rozrząd, turbo, sprzęgło - wszystko w tysiącach do zmiany (ostatnio robiłem dpf + wałek rozrządu + rozrząd i zabolało trochę finansowo, ale najbardziej to że po prostu stanął na trasie). Jak na ten silnik który jest w passacie to ja jeżdzę pewnie jak dziadek. Przyśpieszenie fajne, raz na kiedy przydaje się przy wyprzedzaniu, ale zwykle to ja jeżdzę po trasie z prędkością 120-125 km/h i wcale więcej nie potrzebuje.

11 Wrz 2022, 16:47

szybki napisał(a):Strona

szybki napisał(a):umothi napisał(a):
Boje się trochę że przy takim budżecie będzie tak jak z passatem, że zrobi się z tego skarbonka bez dna.

To może odpocznij sobie od diesla
Kup sobie benę bez turbo i jak strasznie Cię będzie boleć ta trasa to do wydawania kasy zawsze zdążysz wrócić

P.s.
Chyba passacik Cię zmęczył i to nie tylko silniczkiem jakże niezniszczalnym i tanim w naprawach

Passat ogólnie jest bardzo fajnym wygodnym samochodem. Jedyne czego nie mam w nim a co bym dorzucił to czujniki parkowania.

Ale tak mam egzemplarz z 340 tyś przejechane (wydaje się że prawdziwy, ale czy taki jest to nie wiadomo), więc silnik jest trochę zmęczony. A jak dojdzie wymiana turbo, wtrysków i jakiegoś remontu silnika to pewnie z 2 krotnie wartość auta przekroczę.
Ale i tak najbardziej martwi mnie to że coraz częściej będzie się zdarzać, że gdzieś stanę i samochód będzie wracał na lawecie do mechanika.

11 Wrz 2022, 17:18

Problem z Passatami jest taki, że to dalej bóstwo w oczach Polaków, sprowadza się szrot, łata i sprzedaje. Sypią się bo mają najechane sporo kilometrów (to samo BMW, Audi). Przy Kia/Hyundai takich cyrków jest mniej, bo nikt się nie podnieca takimi autami.

Boisz się kosztów - albo wolnossąca benzyna, albo jakaś w miarę prosta turbobenzyna. TGDI są w porządku, palą całkiem mało. Tylko 1.4-1.6, a nie karton mleka.

Auto dla rodziny 2+2 do 30-40 tyś przy małych przebiegach

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum