

Zrobiłem sobie rok przerwy od szkoły i poszedłem do pracy. Uzbierałem sume 20 tyś które chciałbym przeznaczyć na auto. Jako iż wybieram się na studia dzienne, nie będę miał za dużo pieniędzy na serwis (dorabianie w weekendy + to co dostane od rodziców). Z początku myślalem o e39 530d, jednak wiem, że to auto jest dużo droższe w utrzymaniu od benzyny, dlatego bardziej jestem przychylny kupnu 525/528i. I tutaj pytanie czy powinienem utrzymać to auto bez mniejszych problemów? Chciałbym przeznaczyć na zakup auta tak około 18,5tyś, a reszte zostawić na początkowy serwis. Zastanawiałem się także czy nie lepszym wyborem będzie e87, jednak czytałem że w tej cenie trudno o dobrą sztuke? Ostatecznie rozważam także zrezygnowanie z wygody i kupno e36 (chodzi o koszty utrzymania). Pomóżcie mi proszę przy wyborze, nie chce pakować się w auto, którego nie utrzymam.
Pod uwagę biorę także inne marki, jednak zależy mi na tylnym napędzie. Ciekawy wydaje sie lexus is 200