24 Lut 2014, 00:08
Z racji bycia miłośnikiem hondy do 10 tys. bym się rozejrzał za cifem 6 generacji. Przeszperałbym fora klubowe, na których również można dostać namiary na zadbane egzemplarze (sam podobnie kupiłem swoją). VI generację z 1.6 VTI - B16A2 do 10 tys raczej będzie ciężko kupić, lecz benzyniaki w hondach są bardzo dobre i jakiego byś nie kupił to będzie to dobry zakup. Najlepszą opcją i możliwą do kupienia byłby 1.5 vtec-e 115 km. Oszczędna jednostka, która się nie wlecze po drodze. Często i gęsto na forach są sprzedawane egzemplarze zrobione już blacharsko (reperaturki - standard). Na 7 generację masz nieco za mały budżet, na zadbaną preludę tym bardziej. Rzadko widuje się naprawdę zadbane preludy, przeważnie ludzie kupują trupy byle mieć i później jest tylko gorzej.
Rovery też są niezłą propozycją. Podstawą jest się nie bać uszczelki pod głowicą (która w silnikach serii k jest 'awaryjna' ). Taką uszczelkę jak się zrobi to powinna do około 100 tys. km potrzymać także nie ma czego się obawiać. Rocznik w rocznik rovera idzie kupić taniej niż civica z równie dobrym wyposażeniem. Także propozycja godna rozważenia.