19 Kwi 2017, 09:09
Tak jak przedmówca wspomniał auta ze Szwajcarii to często padaki po większych lub mniejszych przejściach.
Tą książką serwisową to możesz sobie co najwyżej tyłek podetrzeć (oczywiście bez urazy) bo podrobić to 10-15minut roboty.
Po wpisaniu numeru telefonu w google wyskakuje info o mechanice pojazdowej,pomoc drogowa i car audio tak więc auto na 90% jest po przejściach.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.