Auto do 20 tysięcy - na już

30 Cze 2018, 14:43

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Coś takiego ,nie za tanio? Nie licząc tej "świetnie" spasowanej tylnej klapy albo i ćwiartki

30 Cze 2018, 17:08

Powypadkowy szrot, Laguny Coupe zaczynają się od 30-35 tysięcy.

30 Cze 2018, 17:10

30 tysięcy to jeszcze nie majątek, tylko musiałbym ze 2 miesiące się pociułać jeszcze Xsarą moich rodziców. Opcja 2.0 Turbo + LPG wydaje się być idealną opcją, tymbardziej że nic ciekawszego nie moge znaleźć .

ossy, orientujesz się jak wygląda spadek wartości w przypadku Laguny 3 Coupe?

30 Cze 2018, 18:54

Na facebook'u w grupie Renault Laguna porady&handel jest srebrna Coupe na sprzedaż.

01 Lip 2018, 08:26

Dzięki za cynk, napisałem już do niego i umawiam się na oględziny bo chłopak konkretny i deklaruje że lakier wszędzie oryginalny. Czeka mnie wycieczka prawie 400km ale mam nadzieję że będzie warto.

Jakieś wskazówki co do zakupu Laguny?

01 Lip 2018, 18:02

Witam ponownie. Sporo rozmawiałem z właścicielem tej laguny wyżej, auto jest z francji, końcówka 2009 roku, 260 tysięcy nalotu. Właściciel faktycznie widać że o niego dbał, auto jest po detailingu lakieru i ma na sobie ceramike.

Wszystko mi pasuje, ale to diesel z przebiegiem 260 tysięcy i trochę się boje co z tego może wyniknąć.

14 Lip 2018, 09:48

Zaczynam powoli się przekonywać do jakiejś Astry H 3d w jakimś czarnym kolorze, problem tylko jest z silnikiem, bo jest ekonomiczny 1.8 125km który setke robi w jakieś ~9s przy dobrych zmianach, a jest też 1.6/2.0t który robi sieczkę, ale nie wiem jak ze spalaniem przy jeździe głównie w mieście.

Cenowo też w sumie spoko, bo w tym budżecie idzie chyba kupić coś fajnego i jeszcze zostanie, minusem będzie jedynie brak sensownego automatu.

15 Lip 2018, 16:25

Exodiss napisał(a):1.8 125km który setke robi w jakieś ~9s przy dobrych zmianach

Nie ma opcji, chyba że z górki. Dolicz sekundę i będzie ok.

Turbobenzyny mają to do siebie że jak nie korzystasz z mocy to palą tyle co normalne wersje, ale jak je kręcisz to górnej granicy nie ma. Po mieście w sumie ten moment obrotowy i tak nie będzie wykorzystany, co innego w trasie.

15 Lip 2018, 16:26

Właśnie myślałem że turbo benzyna będzie lepsza do miasta, bo można poszaleć już przy niższych obrotach bez kręcenia go tak jak wolnossaka.

Astra chyba jednak przypasuje, 2.0t + LPG i powinno być dobrze, ale szukam też 406 Coupe 3.0 207km które na LPG chyba też powinno dać radę, jedynie martwią wariatory i 4 katalizatory ale do przeżycia, bo to auto już nie traci na wartości. Do 20 tysięcy powinno się bez problemu coś znaleźć, bo jak patrzyłem to CLK ciężko.

15 Lip 2018, 16:53

Exodiss napisał(a):Właśnie myślałem że turbo benzyna będzie lepsza do miasta, bo można poszaleć już przy niższych obrotach bez kręcenia go tak jak wolnossaka.

Źle mnie zrozumiałeś, oczywiście że turbo będzie lepsze od N/A do miasta, rzecz w tym że tego nie wykorzystasz. W mieście przyspiesza się bardzo szybko i krótko, jedynka, dwójka, trójka, czwórka i sobie jedziemy. Gdzie te turbo ma pracować? Turbo się przydaje jak np. wyprzedzasz TIRa w trasie, dajesz czwórkę i od dołu do odcięcia nie bawisz się z biegami tylko ciągniesz do przodu.

Chyba że chcesz wariować i kręcić silnik w mieście i mieć spalanie 14 litrów, to jak tam chcesz. Turbo będzie szybsze, oczywiście, ale do miasta dla mnie bez sensu zwiększać koszty (u siebie ze swoimi 107 KM czasami mam nadmiar mocy, nie ma gdzie tego wykorzystać a co dopiero jakieś 1.8T itp.).

15 Lip 2018, 18:16

Brakowało mi efektu wciskania w fotel w 2.0 135km, żeby to jechało musiałem się zbliżać do max momentu czyli ok 4 tys obrotów, i to najbardziej przekonuje mnie do turbawki.

Ale racja, żeby wyprzedzić tira często musiałem redukować z 5 na 3.

Z drugiej strony podoba mi się przebieg momentu w 406 Coupe 3.0 207km, niestety silnik nie jest już tak pancerny, ale ze spalaniem pewnie w 18l LPG się by wyrobił.

15 Lip 2018, 18:19

Exodiss napisał(a):Ale racja, żeby wyprzedzić tira często musiałem redukować z 5 na 3.

i tak samo będziesz musiał robić w turbo-benzynie

chyba że ten tir będzie stał

Problem taki że większość turbo-benzyn ma słaby dół, wiadomo no nie 1,6 mpi ale jeśli nie mówimy o 3,0 tfsi czy Volvo S60 T6 to raczej na IV biegu przy 70 km/h jak jedzie tir zbyt szybko się go nie wyprzedzi auto zamula, dopiero 3 tys na blacie i III bieg powodują że auto natychmiast odjeżdża.
Inna charakterystyka niż w dieslu.
Jak są jakieś dragi na ulicach to każdą benzynę się rozkręca pod 3 a nawet 4 tys, wiadomo wolnossaka bardziej ale turbo-benzyna do 2500 raczej nie pojedzie jakoś super no chyba że Audi RS6 500 konne.

15 Lip 2018, 18:27

Znowu nieco mylisz co miałem na myśli

TIR jeśli jedzie 70-80 km/h to i tak go nie wyprzedzisz na piątce w turbo-benzynie. Za duże przełożenie. ALE nie będziesz musiał kręcić silnika na 4000 żeby mieć moc, bo ona będzie np. od 2000 obrotów. Chodzi o obroty, a nie same biegi.

Pionek co do słabego dołu nie zgodzę się. Nawet taki dinozaur jak 1.8T osiąga 180-190 NM już przy 2000 obrotów, a jego max. to 210 NM (fabryka, mało który dzisiaj tyle ma ale mniejsza). Dla mnie to nie jest słaby dół, tym bardziej że ciągnie do 6000 obrotów

Inną sprawą jest turbodziura.

15 Lip 2018, 18:41

Ok niech ma 180 Nm przy 2 tys, chociaż to mało realne, tylko że takie 1,9 tdi 105 konne ma 260 Nm przy 1900, drobna różnica

wg mnie benzyna jedzie dobrze jak ma odpowiednie obroty do 4 tys nie trzeba kręcić ale do okolic 3 tys raczej wskazane, bo co innego skuter czy rower a co innego 15 metrowy tir który jedzie 80 km/h, musisz to zrobić szybko więc raczej z IV biegu jak nie chce się czołówki nie ma sensu ryzykować bo zbyt niskie obroty

15 Lip 2018, 19:02

Pionek napisał(a):chociaż to mało realne

Zapis z hamowni

Pionek napisał(a):1,9 tdi 105 konne ma 260 Nm przy 1900, drobna różnica

Tak, ma 260 Nm, ALE przez bardzo krótki okres czasu, potem następuje gwałtowny spadek, kończą się obroty na liczniku i trzeba zmienić bieg.
Tak po prawdzie to już zaraz po osiągnięciu tych "260" niutów jego osiągi drastycznie spadają. Przy 2500 ma 240, przy 3500 ma już 200. Dodajmy do tego fakt, że 105 PS to wadliwe silniki i nikt ich tutaj nie poleca. Kiepska konkurencja

Turbo-benzyna ciągnie na jednym przełożeniu od 2000 do końca skali, bez żadnej zmiany biegów, gdzie diesel musi wrzucić kolejny i znów załadować turbo itp itd.

I "mało realne" nie ma żadnego znaczenia, nie ma znaczenie że Ty myślisz że turbobenzyna nie ciągnie od 2000 tylko od 3000, bo są hamownie, wykresy, badania i każdy może sobie porównać.

A dlaczego może Ci się wydawać:
1. Miałeś doczynienia z zajechanym silnikiem, który nie trzymał serii
2. Turbodziura o której mówiłem. To że ma moment od 2000 nie znaczy, że jak przy 2000 wciśniesz gaz to masz od razu pełen moment obrotowy.

EDIT: Już całkowicie abstrahując od tej dyskusji. Przy przyspieszeniu liczy się moc, a nie moment. Moment daje przewagę na JEDNYM biegu, potem wygrywa benzyna.

Auto do 20 tysięcy - na już

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum