13 Lut 2020, 23:40
Właśnie o to chodzi, że zazwyczaj jak właściciel jest normalny to zarabia w swojej pracy, a nie na starym samochodzie. Więcej zarobi pracując w tym czasie, który straciłby na ludzi szukających nówki z salonu za taką cenę. A jak ktoś ma dużo wolnego czasu, to może zapuszczony złom wycenić absurdalnie drogo i czekać na naiwnego.
Tanie auto jak jest zadbane to trafia prawie zawsze do pierwszego oglądającego, chyba, że ma on nierealne oczekiwania co do starego samochodu. Jak coś wisi długo, to albo jest niewarte uwagi, albo za wysoko wycenione względem realnej wartości i tyle.