Już tak na siebie nie wjeżdżajcie. Nie potrzebne są takie spiny.
Żeby każdy zrozumiał, nie chce lanosa nie dlatego że jest syfem (jeździłem i jest calkiem przyzwoity) ale dlatego, że ten samochód z wyglądu nie reprezentuje sobie (w mojej ocenie) niczego specjalnego. Rozumiem że są ludzie którzy uważają ten samochód za gowno i takim którym się podoba. Dla mnie ten samochód jest bardzo dobrym ekonomicznym wyborem do "zwykłej jazdy". Moja opinia mam do niej prawo.
Teraz tak Jasiek, wszystko fajne camaro wyglada fajnie, ale to nawet nie przekracza budżetu trochę, tylko wybija się z niego
![Razz :P]()
Poszukałem po alledrogo paru innych amerykanców i niczego w tej kwocie nie dostanę. Więc raczej odpadają, choć to kolejny przypadek gdzie bylo by miło mieć takie cacuszko. Dwa pozostałe to takie kwadraty które mi się całkowicie nie podobają.
Teraz co do propozycji Barola, mercedesy odpadają, ja wiem że te samochody mają super zawieszenie, fajnie się w nich jeździ i w ogole, ale a) częście drogie (nie mowię o chińszczyźnie) b) to nie jest samochód w moim typie, kojarzą mi się z karawanami i są takie nadętę
![Razz :P]()
jezeli rozumiesz o co mi chodzi.
Proponujesz mi e34 ale pare postów wcześniej kolega Kirin podpowiedział mi że są sporo cięższe a przez to bardziej ociężale i ogolnie mniej do nich części itp. Czyżby inna opinia i lepiej brać 34? Pierwsza opcja dość na bogato, klima, cetralne zamki zero rdzy, ciekawe jak z podwoziem no i kolor by się dziewczynie podobał
![Śmiech :lol:]()
druga taka bardziej jak bemka, no i silnik całkiem przyjemny, jak patrzylem w raporty spalania to to co podał gościu nawet się zgadza, kawalki rdzy to też chyba nie problem. Chociaż jak usunąć to z wlewu do paliwa nie wiem, wicina się to?