Auto miejskie do 7 tyś

12 Mar 2020, 00:11

No to fajnie że nie przeraziłaś się tych strasznych scenariuszy i posłuchałaś mechanika :D
Co do reszty to:

Famii napisał(a):Wiecie, że to małe autko z 2003 (data produkcji) sygnalizuje, że silnik jest zimny i pokazuje niebieską ikonkę płynu chłodniczego? Szok i niedowierzanie


Wynalazek aut budżetowych który więcej może zaszkodzić niż pomóc.

Famii napisał(a):Moja micra została sprzedana za 5900 zł - mam kopię umowy sprzedaży pomiędzy handlarzem a ostatnim właścicielem

Ściemka :D
Famii napisał(a):Mają niesamowity bajzel w ogłoszeniach vs rzeczywistość n

To jest temat o którym pisałem. Czyli nasi forumowicze myślą że każde auto jest oiczołowicie głaskane, myśli się o nim idąc spać, rozpatruje się aspekty techniczne, kolorystyczne itp. Prawda jest taka że takie podejście można mieć ale jako właściciel auta i to przez ileś czasu a nie handlarz. Zazwyczaj w auto handlach na oko sprawdza się stan, rocznik i stopień ulepienia. Potem dokłada się story po to żeby polscy śledczy zakupowi mieli frajdę podczas czytania bajek. A że ten scenariusz dotyczy pewnie 100aut rocznie to nieraz następuje błąd. Tak jak w filmie matrix ... co się nie zazębi i tyle :D


Gratulacje... bezpiecznej jazdy :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10947
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

12 Mar 2020, 11:16

Szybki z tym wynalazkiem to masz rację - wsiedliśmy, odpaliliśmy i już kontrolka - WTF? ;) Myśleliśmy, że jest jakiś problem.

Wiecie, to kwota niska (można taniej oczywiście kupić) więc ja się fajerwerków nie spodziewałam, pisałam o wyglądzie bo w sumie to mogę skomentować (na technicznych aspektach się nie znam) - i to że prowadzi się delikatniej, wygodniej i lżej niż paska. Kwestie techniczne - poprosiliśmy znajomego ocenił bo jak coś to i tak on będzie się z tym bawił ;)

W poniedziałek szwagier kupował Jetę, za 47 tyś pojechali z nią na ASO - za badanie zapłacił kolejne 400 zł. Myślałam o tym, ale stwierdziłam, że tyle informacji które zebraliśmy + opinia mechanika powinna wystarczyć. Na chwilę obecną jeździ, działa, nic się nie sypie i oby tak zostało :)

Jako kupujący chcemy auto za ułamek wartości w stanie "igła" - jako sprzedający chcielibyśmy dostać jak najwięcej - najlepiej max 1k taniej niż kwota jaką daliśmy w salonie ;) I to jest normalne. Mój luby szukał auta ze mną - do ilu? do 10 tyś max, chociaż wolałabym 7, żeby zamknąć się w 10 k z jakimiś naprawami + opłatami na start. On: wpisuje w wyszukiwarkę przedział cenowy 5-13 tyś :D Jetę jak szukali - do ilu? Do 40 tyś max. Cenę sami widzieliście u góry ;) Także ja swój plan zrobiłam - kupiłam auto sprawne, do drobnej konserwacji, które mi się podoba i w cenie którą założyłam. Jestem bardzo zadowolona :)
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008