Cześć wszystkim! Jest tu wielu fachowców, a że ja sama nim w tej dziedzinie absolutnie nie jestem będę Wam bardzo wdzięczna za opinię
![Uśmiechnięty :)]()
Poszukujemy z mężem pierwszego auta. Będzie ono głównie służyło jemu na dojazd do pracy, 100km dziennie,z czego większość trasą szybkiego ruchu. Zależy nam n:
-bezawaryjności
-niskim spalaniu na dlugich trasach i srednio 110/h
-w miarę długowieczności (Ciągle jeździlibyśmy Polo z 97go, gdyby nie odmawiał współpracy w trakcie deszczu;)
- by nie było strach wyprzedzać,ale bez szaleństw
Na razie głównie rozważamy, w jakie auto celować. Nasz budżet to 40k. Po rozmowach ze starszyzną rodziny wyszły 3 opcje:
1. Nowe auto za ok 40k. Wiadomo,że nie ma szału za taką kwotę. Ale nowe auto to gwarancja i spokój na lata (podobno??)
2. Auto Max 7 letnie za 40k. Od pierwszego właściciela i z udokumentowanym aso o przebiegu Max 150tyś km. Może z komisu co daje roczną gwarancję?
3. Auto Max 20k. To opinia mojego brata. Uważa,że przy tak dużych przebiegać w ogóle nie ma co inwestować więcej w auto i z góry powinniśmy nastawić się na częstszą jego zmianę
Czy w ogóle realne jest kupować obecnie auto z myślą,że posłuży min 15 lat? Na co się nastawić? Będzie garażowane i będziemy o nie dbać, ale obecnie wiele rzeczy produkowane jest by się rozpaść po kilku latach,nie wiem czy tak jest też w tej branży.
Będę wdzięczna za wszelkie opinie i może inne pomysły!
Pozdrawiam
![Uśmiechnięty :)]()