Wypowiem się jako użytkownik mazdy 6 163km 2.2 diesel.
Auto jest z produkcji 2011, kupiony na początku 2012. Wersja sport. Sedan. Jak się jeździ? Istna bomba! To oszczędny bolid. Spala w trasie 5-6 litrów przy prędkościach z rzędu 140-160 km/h. Właściwości trakcyjne - super, świetnie trzyma w zakrętach, jest jak przyklejona do jezdni. Cena odsprzedaży, po tych 8-10 latach też będzie przyzwoita (bazując na obecnych cenach używanych mazd z początku produkcji).
Na autostradzie przy 200km/h auto świetnie reaguje. Z resztą dla tej mazdy taka prędkość to żaden problem. Co najwyżej powietrze głośno świszczy przechodząc przez spoilery. Świetnie trzyma się drogi. Jest świetnie wyciszona, pod warunkiem że nie katujemy silnika, w innym wypadku słyszymy piękne mruczenie. Wystarczy wcisnąć pedał do połowy, a zostaniemy wgnieceni w fotel. Ma pazur. I to duży! Ciężko jest wykorzystać jej pełną moc.
Skrzynia ma krótkie przełożenia, świetnie zestrojona. Fotele są bardzo wygodne - mówię w tym momencie o półskórze - siedzenie jest obite innym materiałem - wygląda znacznie lepiej niż zwykła skóra. Fotele są wyprofilowane, zapewniają świetne trzymanie boczne, pasażerowie z tyłu mają znacznie więcej miejsca niż w Mitsubishi Outlander. Jeżeli zamierzasz jeździć w dłuższe trasy typu 500-1000km (chociażby wypad wakacyjny), jadąc przepisowo +30-50km osiągniesz w trasie spalanie ~~5.3l. A i rodzina będzie podróżowała w bardzo komfortowych warunkach. Najniższe jakie udało mi się osiągnać to 4.4l przy 120km/h~~.
Co do awaryjności:
Poprzednie diesle mazdy powyżej pojemności 2.0 są bardzo udane, poniżej tj. 1.6 jednostka 109km - to przecież zmodyfikowany francuski diesel, nie ma co wymagać cudów. Jeżeli masz środki finansowe na 6tke, to nawet nie patrz na 3. Inna liga. Mniej dynamiczna, a jednostka 1.6 którą obecnie oferują to zmodyfikowany francuz ze 109km na 115km (ponoć poprawili awaryjność, jak to jest w rzeczywistości wyjdzie potem).
Brałbym 6tke bez wahania, zwłaszcza że teraz jest wyprzedaż - w mazdzie po 10 tys. na 6. Z racji że muszę zdać 6tkę, sam stoje przed wyborem samochodu tyle że za 75 tys... Gdybym miał możliwość wziąć za 95 tys... bez wahania brałbym mazdę.Zazdroszczę
![Zakłopotany :oops:]()