Auto segmentu B lub C do 15 tys. zł

25 Kwi 2017, 16:04

Dzida, czytałem. Dwumas jest, no ale nie bez powodu, oczekuję, że auto będzie płynniej zmieniało biegi i nie poszarpywało.

Bardziej mnie martwią koszty utrzymania tego auta, z założenia miał to być tani dupowóz, moja babcia kupiła finalnie Skodę Fabie I 1.4 75 KM i powiem wam, że gdyby nie te tragiczne wnętrze to sam bym sobie taką kupił, dlatego myślałem o Grande Punto z 1.4 77 KM. Wyciszenie Fabii mi wystarcza, nie jest to auto ciche ale po prostu hałas nie jest tak dokuczliwy jak w Accordzie. Moc też w porządku względem przeznaczenia. Chociaż korci mnie dołożyć do Alfy Romeo MiTo z tym samym motorem

AR 147 zgaduje, że zdecydowanie mi wybijecie z głowy?

25 Kwi 2017, 16:12

147 tylko z dieslem lub V6.

25 Kwi 2017, 16:27

Killaz napisał(a):AR 147 zgaduje, że zdecydowanie mi wybijecie z głowy?

od biedy poliftową można wziąć pod uwagę, ale nie ma szału z silnikami

25 Kwi 2017, 16:28

To już bezpieczniejszy będzie FSI w A3.

25 Kwi 2017, 17:07

W takim razie muszę jeszcze pogadać z moim mechanikiem o A3 i 2.0 FSI, chociaż cały czas się zastanawiam, oprócz mocy nie widzę innych plusów, zaś jak za jakiś czas zacząłbym dalej jeździć to brak LPG może boleć. Spalanie A3 to w ogóle tragedia, mój cięższy Accord spala 9l gazu, to PB pewnie z 7,5l, a tutaj 1.6 które potrafi wciągnąć ponad 10 litrów benzyny...

25 Kwi 2017, 17:12

Oczywiście zależy od jazdy, ale żeby 1.6 w Golfie IV jeździć dynamicznie, to trzeba kręcić i wtedy LPG spokojnie bierze 10-11 litrów po mieście. Można zejść do 8 litrów, ale nie nazwałbym tego jazdą.

A3 8P jest cięższe od Golfa 4, więc będzie minimalnie gorzej.

Sam nagar w FSI nie jest jakiś straszny, wyczyścisz po kupnie i będzie spokój na ile, dwa, trzy, cztery lata? W zależności ile tych kilometrów zrobisz.

Albo kupujesz 1.6, ładujesz LPG i kręcisz silnik, wyjdzie i tak taniej niż 2.0 FSI

25 Kwi 2017, 17:54

W Accordzie do 7,5 nie zejdziesz korzystając z mocy, to przy takiej jeździe 2,0 FSI też spali ok 8/100.
Jak zaczniesz kręcic Accorda to spali więcej - mam to auto więc wiem jak jest.

Ja bym się nie przejmował spalaniem to nie 3,2 Vr6, za to masz 200 Nm już przy ponad 3 tys

Accord wtedy jeszcze śpi sobie.
Nie założysz lpg no ale czy aż tak liczy się dla Ciebie każdy litr w tą czy w drugą?

Myślę że nagar w FSI będzie tak samo częstym problemem jak padnięty dwumas.

Jak starczy 1,6 to będzie taniej, chociażby bez sprzęgła z kołem dwum. no i opcja lpg i ogólnie osprzęt tańszy.

25 Kwi 2017, 17:56

Kwestia tylko tego, czy ma być jak najtańsze auto w serwisie, czy jednak trochę przyjemności z jazdy.

25 Kwi 2017, 19:05

Pionek, jeżdżąc bardzo eko zszedłem do 8,41 l LPG na sto, więc litr mniej benzyny jest osiągalny. Bardziej od prędkości istotny jest rozsądek kierowcy

A VTEC tylko sprzyja ekonomicznej jeździe. Dlatego pod względem niezawodności i silnika jestem zadowolony, za to co mnie dobija to jakość wykonania, wyciszenie i walory użytkowe ogółem. Podobno w VII jest już o wiele lepiej. Nie wiem tylko czy chce się przekonywać

Panowie, tak jednak myślę, że to nonsens. W tych 15k brak ciekawych aut oprócz A3, ale tutaj znowu silniki takie sobie. Lepiej będzie jednak jak się wstrzymam i odłożę więcej, a w międzyczasie może pojeżdżę po komisach i pooglądam różne auta. Bardzo żałuję, że po rozmowie z łysym odpuszczam Civica UFO, bardzo mi się podobał ale widzę, że co nowsza Honda tym gorsza... Toyota też nic nie ma. Mazda ciąg dalszy wyciszenia jak w 126p.
Może do Renault Megane III gen będę się przymierzal, podobno dobre auto. Albo AR MiTo z turbo. No, jest jeszcze Fiat Bravo, ale ktoś tam psioczył na skrzynie.
Tak właściwie to mówiąc o skrzyniach chciałbym mieć kolejne auto w automacie, byleby trwałym i nieawaryjnym. Coś od 15k do 25k byście polecili?

25 Kwi 2017, 19:07

Killaz napisał(a):Może do Renault Megane III gen będę się przymierzal, podobno dobre auto

I Laguna III również, w końcu druga generacja po udanej I

Najlepiej z 2.0T, ale ciężko dostać.

25 Kwi 2017, 19:29

No tak, ale III z 2.0T to coś czuję, że minimum 30k. Ale fakt, ładne auto, szczególnie w środku, jedno z nielicznych kombi które mi odpowiadają. Z tym, że tak jak mówię - skoro na chwilę obecną w zupełności odpowiada mi Fabia z 1.4 to nie wiem czy jest sens pchać się w auta segmentu D, koszty rosną a relacja kosztów utrzymania do oczekiwań wzrasta. Z biegiem czasu zacząłem uważać, że kompakt z prostym silnikiem benzynowym to wszystko, czego potrzebuję od auta. Tak jeszcze krąży mi w myślach Opel Astra H, tylko te wnętrze... Kumpel ma GTC i świetnie się jeździ, nie powiem. Tylko wiecie jak to jest, kilka tysięcy więcej i mam Bravo 1.4 lub 1.4 T-Jet, które jest moim zdaniem rewelacyjnym autem jeśli chodzi o wygląd. Podobno także bardzo ciche wnętrze. Chyba faktycznie odłożę nieco gotówki i przejadę się Bravo, za dobre opinie zbiera żeby je zignorować.

PS. Dziwię się, że jeszcze szybki nie wbił i nie polecił jako małego, zwinnego autka do miasta z oszczędnym silnikiem GS 430 z LPG

szybki, gdzie jesteś?

25 Kwi 2017, 19:34

Też bym wolał Bravo od Astry

25 Kwi 2017, 19:51

Killaz, aż tak się moją opinią na temat UFO mocno nie sugeruj - jestem trochę starszy od Ciebie, a przy tym już dzieciaty i zaczynam powoli poszukiwać w autach komfortu i wygody. Civic VIII komfortowy nie jest, ale młodym ludziom może się podobać, dwie osoby z mojej pracy mają te auta i są w nich bezgranicznie zakochane. Według mnie za dużo rozmyślasz, a za mało testujesz - ja przed wyborem obecnego auta objeździłem praktycznie wszystkich wrocławskich dealerów i wszystkie interesujące mnie auta dokładnie obejrzałem, a większością z nich się przejechałem i dopiero potem mogłem stwierdzić, które auto jest najbliższe moim oczekiwaniom. My możemy sobie tutaj tylko teoretyzować, ale to Ty znasz siebie i musisz sam odpowiedzieć sobie na pytanie - co dalej? Moja rada - szukaj auta najbardziej uniwersalnego, A3 1.6 czy mieszczuchami będziesz się męczył na dłuższych trasach, a Laguny czy GSy będą niepraktyczne w mieście. Wydaje mi się, że optymalny będzie jakiś kompakt z dynamicznym i oszczędnym benzyniakiem - może właśnie Bravo.

26 Kwi 2017, 07:16

Killaz, a po co Ci tak dobrze wyciszone auto jak teraz mało jeździsz?

Mi się UFO bardzo podoba, bo lubię sztywne auta, a nie pontony na które jestem za młody.

26 Kwi 2017, 07:59

To też prawda - wyciszenie w mieście czy podczas jazdy na krótkich odcinkach nie jest czymś niezbędnym. Tu może denerwować nadmierna sztywność, jeśli jeździ się dużo po dziurach (auto jest dużo twardsze od Accorda VI, nawet Civic VI, którym przez chwilę jeździłem był w porównaniu do UFO komfortowym autem), ale to też kwestia indywidualnych preferencji - jak byłem młodszy bardzo lubiłem taczkowate zawieszenia. Dołożyłbym jednak do UFO po lifcie, były bardziej dopracowane i mniej awaryjne (ja w swoim musiałem wymieniać górne mocowania amortyzatorów i odbojniki praktycznie przy każdej wymianie oleju

).

Auto segmentu B lub C do 15 tys. zł

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum