13 Lut 2015, 08:25
Byłem wczoraj w aucie i sprawa wyglada tak, że im wolniej tym bardziej skacze. Jak się jedzie to jest w miare wszystko ok, przyspiesza dobrze, z większa predkoscia pracuje rownomiernie. Natomiast, gdy predkosc i oborty spadaja, skacze niemilosiernie, na kazdym biegu.
Taka ciekawostka, zalałem benzyne, pierwszy raz z Shella, tą najdroższą - nitro, podczas gdy miałem rezerwe I to się wydarzyło z 50km pozniej, jakby to sie stalo wlasnie na niej.