ALN napisał(a):Dostaliśmy auto zastępcze do czasu wypłaty odszkodowania .
A zlecenie na auto zastępcze było od kogo? Firma ubezpieczeniowa wam dała na czas naprawy waszego auta, wypożyczyliście sami, czy warsztat który naprawia wam samochód wam dał?
Bo jeżeli samochód zastępczy mieliście od ubezpieczyciela, on rozlicza się z firmą wynajmującą samochody. Was nic to nie interesuje. Jeżeli dał wam go warsztat, to na podstawie jakiejś umowy. Ale zazwyczaj jest on też za darmo. A jak sami wypożyczyliście, na własną rękę, to musicie zapłacić, a potem od ubezpieczyciela żądać zwrotu.
Swoją drogą to i tak mieliście szczęście, ponieważ, jak wasz samochód nie miał OBT, to ubezpieczyciel mógł wam albo odszkodowanie obniżyć, albo nawet nie wypłacić...Wystarczy, że ubezpieczyciel udowodni, że gdyby wasz samochód był w należytym stanie technicznym ( a to potwierdza OBT ) to kolizji można by było uniknąć, albo złagodzić jej skutki.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...