REKLAMA
Pewnej Pani zachciało się zrobić zamach na moje życie i wjechała we mnie (Fiesta MK7). Załapały się tylne prawe drzwi, błotnik i zderzak. Będzie naprawa bezgotówkowa w ASO Ford.
Ale ja nie o tym miałem. Mianowicie Pani ubezpieczona jest w AXA Direct, więc z nimi wszystko załatwiam. Powiedzieli mi, że auto zastępcze mogę wynająć za maksymalnie 83 zł/doba. Mój ford jest z 2012 roku w idealnym stanie. Przysługuje mi auto o klasie równej lub gorszej niż moje. Co ja mogę wynająć za 83 zł/doba? Toż to śmieszne pieniądze. Czy ktoś może mi powiedzieć z doświadczenia czy jak wynajmę auto droższe, ale o klasie takiej jak moje to mogę mieć problemy z tym, że AXA nie zapłaci? No bądźmy szczerzy, ale w moim małym miasteczku Peugeot 307 z 2005 roku kosztuje 90 zł/doba. Nie chcę limuzyny, wystarczy mi jakaś Yariska czy Fiesta, ale nie znajdę za takie pieniądze.