REKLAMA
Hej, szukam auta w automacie do max 40k, sporo tańsze też nie przeszkadzają.
Autem będę poruszał się po mieście, ale na weekendy będzie służyć do dłuższych wyjazdów.
W tym przedziale zarówno znajduje auta z 2016 roku, małe citroeny jak i z 2006 roku mercedesy. Czy ich trwałość jest aż tak niesamowita że warto kupować auto 10 lat starsze? Pare typów które udało mi się znaleźć ale serio, nie orientuje się kompletnie, które skrzynie są warte uwagi a które omijać:
Chevrolet cruze 1.8
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Peugeot 508 2.0
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ford Mondeo 2.0
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Seat Exeo ST 2.0
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Mini Cooper S 1.6
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Lexus IS 250 2.5
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Infiniti G37 3.5 (nawet gaz jest )
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Mercedes-Benz CLK 1.8
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Citroen C3 1.2 (to jest chyba jakaś zrobotyzowana ??)
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
PS. Czy zabijam diesla bo będę jeździł nim 2km do Lidla 2razy w tyg???