Jeżdżac podobno 30km dziennie i katując go weekendami. Człowieku co Ty wkręcasz, 24 tyś. rocznie, auto z 2006 roku i wydałeś tylko 1500 zł. REKLAMA
Moje wymagania:
1. Automatyczna skrzynia biegów (CVT odpada).
2. W miarę sensowne osiągi. Nie wymagam sportowych wrażeń (zwłaszcza w tej kwocie), ale chciałbym, żeby setkę dało się osiągnąć poniżej 10 sekund (a idealnie to byłoby poniżej 8 sekund).
3. Segment C albo D. W segmencie C pewnie udałoby się kupić coś nowszego i bardziej nowoczesnego, więc trzymałbym się tego, ale jakby trafiło się coś ciekawego w tej kwocie z segmentu D to byłoby świetnie. Segment B odpada na pewno, a E pewnie byłby dość drogi w utrzymaniu i ciężko byłoby coś znaleźć z moim budżetem.
4. Benzyna - nie przepadam za klekotem diesla.
5. W miarę współczesny wygląd (zwłaszcza w środku) na tyle, na ile jest to możliwe w tej kwocie.
6. Rocznik - tutaj nie mam jakichś szczególnych wymagań. 2004 wzwyż mnie zadowoli.
7. Spalanie - nie musi to być oszczędny samochód, bo rocznie robiłbym pewnie maksymalnie z 15 tys kilometrów, ale też nie chciałbym spalania na poziomie 15 litrów w cyklu mieszanym
8. W miarę sensowe wyposażenie - nie chciałbym mieć szyb na korbkę z tyłu
9. Najważniejszy punkt - niska awaryjność. Niekoniecznie chodzi tu o koszty napraw (chociaż wiadomo, że im mniejsze tym lepiej), a bardziej o to, żeby nie musieć odwiedzać mechanika co miesiąc
10. Brak problemów z korozją
Myślę, że to by było na tyle. Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to dopiszę
Z moich propozycji to podoba mi się pięciodrzwiowe Audi A3 8P. Poczytałem trochę o wersji z silnikiem 2.0 TFSI oraz automatyczną skrzynią i popytałem znajomych. Z tego co się dowiedziałem to silniki TFSI/FSI nie słyną niestety z bezawaryjności, a w tym A3 w zasadzie nic innego poza słabym 1.6 nie ma, także chyba ten model odpada.
