Benzyna wlana do diesla

Witam, około 2,5 roku temu mój diesel (1.6 TDI, rocznik 2010) został zalany przez przypadek benzyną, z tego co pamiętam to było ponad połowa baku w stosunku do kilkunastu litrów ON, tak czy inaczej benzyny okolo 60-70procent, reszta ON. Przy systematycznie dolewanym oleju zostało pokonane kilkaset km (w ciągu kilku godzin)... I dopiero wtedy zostało zlane całe paliwo, wymieniony filtr paliwa, przeczyszczono bak i cały układ, sprawdzono wtryski, zalano bak do pełna ON... Samochód przez cały ten czas o dziwo nie tracił mocy, prawidłowo odpalał, może przez krótki czas podczas zmiany biegów - między 2 a 3 - było słychać głośniejsze, metaliczne cykanie ale równomierne, zgodnie z przewidywaniem mechanika ten dźwięk ustąpił. Od tego zdarzenia zostało przejechane autem około 50 tysięcy

I tutaj pytanie - czy po tak długim czasie można się spodziewać konsekwencji tamtego zdarzenia, mimo że w międzyczasie nic się nie działo? Czy trzeba sprawdzić np. rozrząd? (Wymieniamy 3 lata temu), albo wtryski?

Sophie3434 napisał(a):czy po tak długim czasie można się spodziewać konsekwencji tamtego zdarzenia, mimo że w międzyczasie nic się nie działo?

Nikt ci na to pytanie nie odpowie w sensie TAK/NIE. Można się tylko domyślać, że jak po tylu przejechanych km nic się nie stało, to już nic się nie stanie. Jednakże masz wielkie szczęście, że po przejechaniu kilkuset km Dieslem na Pb w stosunku 70/30 nic się nie stało
Co do rozrządu to wymienia się go zgodnie z instrukcją, a nawet można troszkę wcześniej. To zdarzenie nie ma wpływu na rozrząd. Co do wtrysków, to jeżeli nie wydają metalicznego cykania, silnik ma prawidłowe wolne obroty, nie falują, nie szarpie podczas jazdy, to myślę, że nie ma potrzeby głowy tym sobie zawracać. Jednakże jeżeli twój niepokój nadal będzie się w tobie gnieździł, to zawsze możesz wlać do baku jakiś preparat czyszcząco-smarujący wtryski do baku. Nie zaszkodzi na pewno, a jakby się coś tam działo to pomoże.