Biegi ciężko wchodzą Freelander 2.0 di

25 Lis 2009, 15:23

Wczoraj wieczorem podczas cofania usłyszałem jakieś uderzenie w komorze silnika. Dziś rano odpaliłem auto i za nic nie mogłem wrzucić wstecznego, 1 i reszta też bardzo ciężko wchodziła (trzeba było użyć sporo siły żeby wbić bieg). Zgasiłem silnik wbiłem wsteczny i odpaliłem, wtedy normalnie mogłem cofać. Udało mi się wbić 1, i podczas jazdy biegi wchodziły już normalnie, później znowu podczas parkowania w garażu żeby cofnąć musiałem go zgasić. W momencie ruszania na 1 albo R lekko popuszczając sprzęgło czułem takie lekkie "wstrząsy" autem. Przymierzam się do wymiany sprzęgła (dziś właśnie przyszła paczka) i chciał bym zapytać jak uważacie czy to co się dzieje z moim autem to kończące się sprzęgło czy coś innego?

25 Lis 2009, 15:52

mógł Ci poleciec docisk. zresztą jak zamierzasz robić sprzęgło przekonasz się w jakim stanie jest i docisk i tarcza.
pozdr
az td4

25 Lis 2009, 18:36

hmm ale jak by docisk poleciał to chyba już bym w ogóle nigdzie nie pojechał. Byłem teraz w sklepie na zakupach i nawet po zgaszeniu wbiciu R i odpaleniu przy puszczaniu sprzęgła zaczęło charczeć i tak z 5 razy, w końcu dałem na luz i go wypchałem . Zauważyłem też, ze gdy wbijam 1 i puszczam sprzęgło to w momencie popuszczania autem zaczyna lekko rzucać tak jak by się miał zaraz udławić i zgasnąć.

25 Lis 2009, 21:17

docisk potrafi się dziwnie zachowywać, niekoniecznie może być pęknięty na całym promieniu słoneczka.
pozdr
az td4

26 Lis 2009, 09:39

masz zjechane sprzęgło, prawdopodbnie walnięty docisk i tłumik drgań mógł się wysypać
Nie czekaj tylko wymieniaj jak najszybciej chyba, że chcesz wymieniac też skrzynie

26 Lis 2009, 11:40

Piszesz Kolego o tłumiku drgań na wale napędowym ten metalowo-gumowy pierścień na wisko montowany ? ?

26 Lis 2009, 12:07

nie mam na myłśli tłumiki na sprzęgle takie sprężynki na tarczy, potrafią narobić szkody jak opuszczą swoje miejsce pobytu

26 Lis 2009, 14:53

No tak ale po wymianie sprzęgła i docisku te drgawki auta przy ruszaniu powinny ustać
a w moim Free niestety nie ustały i dalej ma drgawki w początkowej fazie ruszania
Nie zawsze ale jednak

26 Lis 2009, 16:07

Powiem tak u mnie we Frelku sprzęgło jest ok, wał ok, wisko ok, reduktor ok, skrzynia po wymianie, a rano jak ruszam to muszę delikatnie puszczać sprzęgło bo auto dostaje kangurka - czemu nie wiem później już tego efektu nie ma
Przestałem się tym martwić

26 Lis 2009, 16:20

tak też myślałem, zakupiłem oryginalne sprzęgło i teraz czekam tylko na wymianę. Najlepsze jest to ze zamienniki są droższe od oryginału...

Przemas74 napisał(a):Piszesz Kolego o tłumiku drgań na wale napędowym ten metalowo-gumowy pierścień na wisko montowany ? ?

haha

tłumik drgań wiskozy nie ma nic do tego. Jeśli masz drgania przy ruszaniu to sprawdź po pierwsze podpory wału czy nie masz już sparciałych gum i zużytych łożysk i sprawdź czy tłumik drgań wiskozy Ci się nie rusza, u mnie była ta guma oderwana od blachy i przy obrocie wału rzucało mi całym autem.

[ Dodano: Czw Lis 26, 2009 16:30 ]
zastanawiam się tylko czy dam nim radę dojechać 50km, do kumpla do garażu gdzie będziemy wymieniać sprzęgło, czy lepiej dzownić po lawetę