REKLAMA
Obawiam się, że mam uszkodzony sterownik silnika (Z16SE). Czytałem, że to częsta przypadłość tych jednostek.
Objawy są takie, że silnik szarpie, gdy chociaż trochę się rozgrzeje. Gdy jest zmarznięty, problem nie występuje. Szarpie przy puszczaniu gazu, przy jeździe na pedale wciśniętym częściowo oraz podczas przyspieszania. Jest mułowaty, trzeba go deptać, żeby się zbierał.
Czasami obroty gwałtownie spadają przy hamowaniu.
Nie gaśnie i odpala normalnie.
Byłem podłączyć auto do komputera, jedyny błąd jaki występuje to czujnik temperatury powietrza dolotowego.
Czy to on może powodować takie cyrki, czy raczej sterownik kaput?
Ten czujnik był wyjęty z dolotu i nie wiem, po co ktoś to zrobił.