29 Sty 2017, 14:01
M57, w który celujesz jest bardzo dobrym silnikiem i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Rzędowa "szóstka", spory moment, fajna kultura pracy.
Z wad M57, to czasami łańcuch. Mówią, że 1/20 sztuk lubi pęknąć i często Ci, którym się to stało twierdzą, że bez wcześniejszych oznak. Niech Cię to jednak nie wystraszy i warto zaplanować sobie jego wymianę ku przestrodze. Koszt u sprawnego mechanika zamknie się w ok. 2000zł. Pocieszę Cię jednak, że krążą ploty, że dostawca w 2005r. się zmienił i łańcuchy przed tym okresem są wolne od wady. To już musisz jednak dobrze sprawdzić na swoim docelowym egzemplarzu. Łańcuch jest z przodu, więc nie jest to jakiś większy problem.
Kolejnym problemem M57 są klapki wirowe w kolektorze. Są trzy rodzaje klapek - z koszykiem, bez niego i z koszykiem po rewizji. W pierwszych M57 są te bez koszyka i niestety są one najbardziej podatne na urwanie się i wpadnięcie do kolektora ssącego, a dalej do cylindra. Zmasakrowana klapka może trafić nawet do turbosprężarki. Użytkownicy jednak już ogarnęli temat i wyciągają to ustrojstwo, zatykając otwory korkami. W internecie jest masa kit'ów do takiej modyfikacji. Musisz się tylko zorientować jakie klapki siedzą w kolektorze - 22, czy 32mm.
Kolejną przypadłością silnika jest tzw. "cieknący kolektor dolotowy". Chodzi o to, że silnik, jak większość silników turbo, ciągnie olej odmą (jako lotne drobinki), które trafiają do kolektora ssącego i z racji zmiany kierunku przepływu, rozbijają się o jego ścianki ściekając w dół - na uszczelnienie miedzy kolektorem i głowicą. Tam też pojawia się wyciek.
Inne usterki, to popalone świece i sterownik świec żarowych, brudny lub uszkodzony przepływomierz, niesprawności termostatu głównego (uwaga, w silniku są dwa - główny i EGR), czasami moduł startu się psuje... Nie ma jednak tego złego, bo na polskich forach jest maaasa informacji o różnych przypadkach.
Co do skrzyni biegów, to przeważnie jest tam automat 6HP26Z. Jak to mówią "idiotoodporna" skrzynia. Olej się w niej wymienia! Niektórzy lubią twierdzić coś innego. Znajdziesz bez większego problemu co potrzeba w tym zakresie i polecą Ci dobre zakłady. Bardzo ważny jest stan konwertera!
Skrzynia ma pewną przypadłość - cieknie czasami z korka (plastikowa), dlatego nie warto oszczędzać na taniej misce. Lubi też sobie czasami szarpnąć, ale są zestawy regeneracyjne i kilka tricków, jak jej za bardzo odbija (np. 25s trzymać kick-down).
Zdecydowanie polecam oględziny auta z programem ISTA, bądź DIS. INPA jest nieco słabsza, ale też pokaże część istotnych rzeczy. BMW nie wywala każdej usterki na deskę, więc stąd moja rada. ISTĄ można sprawdzić nawet ładowanie turbosprężarki w czasie rzeczywistym.
Z elektroniką nie jest tak źle, pod warunkiem, że ktoś tam wcześniej łap nie wsadzał i czegoś nie spaprał. Raczej dotyczy to bardziej wyposażenia wnętrza, niż samego silnika. O ile dobrze pamiętam, w 2004r. została ona znacznie ulepszona, więc (po sprawdzeniu dokładnie tej informacji) polecam szukać modelu z tego rocznika.
Niektórzy mówią, że M57 to najlepszy wybór w przypadku tego auta. Spalanie jest w miarę rozsądne, ale naturalnie 3,0 diesel nie będzie palił 6l/100km. Przy 200km/h na autostradzie spala ono ok. 10l ropy/100km. Wolniej = odpowiednio mniej. Uważać trzeba co podaje BC, bo często wymaga wyskalowania programem ISTA.
Inne usterki, to standard dla BMW - wahacze "banany", które nie są tanie i nie opłaca się kupować tanich zamienników, tylko Lemforder, Meyle, bądź podobny poziom, powodują czasami wibrowanie kierownicy. Przeniesienie napędu - łącznik elastyczny, czy podpora wału też może powodować wibracje na aucie podczas zwykłej jazdy i podczas przyspieszania.
Jest jeszcze kwestia DPF, ale to jest dosyć sporny temat. Ogólnie powiem tylko tyle, że trzeba lać koniecznie olej niskopopiołowy o oznaczeniu LL-04. Popiół z przepalonego oleju trafia do DPF i jest on odporny na proces regeneracji, więc jeśli nie przeleci, to DPF zacznie zmniejszać swoją pojemność. Nie ma jednak tego złego, bo sam DPF to raptem 1500zł jako nowa część. Trzeba go jednak później w ECU zarejestrować, ze został wymieniony (pewnie ok. 100zł). Sama wymiana jest banalna. Przy DPF bardzo ważnym elementem jest brak błędów związanych z przepustnicą. Błąd = niezałączanie się regeneracji. Niewprawny mechanik wymienia DPF, po czym ponownie się on zapycha, wieszając później psy, że "DPF to samo zło".
Niech Cię jedna nie przerazi to, co napisałem. Przedstawiłem Ci co się dzieje akurat w BMW, a pamiętaj, że każde auto ma swoje bolączki i lepiej je sprawdzić przed zakupem, niż użerać się z nimi po.
Wiele opcji wyposażenia w tym samochodzie można kodować pod swoje prywatne preferencje. Ciekawym tematem jest np. kodowanie świateł do jazdy dziennej jako 40% mocy długich, czy też odblokowanie TV podczas jazdy. Auto ma wiele modułów i to dzięki niemu jest sporo możliwości. Nie jest prawdą, że się to strasznie psuje.
Oszczędność na paliwie, w relacji do benzyny, jak się policzy koszty roczne, to jednak jest różnica... Oczywiście wszystko w zależności od przebiegu rocznego.