diesel, bo mało pali, student bez stałego dochodu i BMW.
. Zdawałem sobie sprawę, że nawet za sam znaczek trzeba w tym wypadku trochę dopłacić. Zwróciłem uwagę na Serie 1 po wysłuchaniu opinii znajomych. Na ewentualne naprawy miałbym jeszcze odłożone ok. 3 tys zł + ok. 200 zł co miesiąc, ale nie chcę obudzić się z ręką w nocniku i w krótkim czasie po zakupie samochodu, w którego praktycznie z miejsca musiałbym wpakować całe odłożone pieniądze i kto wie czy nie musiałbym jeszcze się zadłużać u kogoś z rodziny. Po to zajrzałem na to forum i postanowiłem się zapytać, bo sam nie byłem pewny co do tego samochodu. Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi 
. Pozdrawiam.
REKLAMA
Witam. Mam w planach zakup mojego pierwszego samochodu. Mimo, że początkowo niechętnie podchodziłem do zakupu BMW, to aktualnie po zapoznaniu się z opiniami na pewnym portalu internetowym i rozmowie z dwoma znajomymi, którzy byli posiadaczami pierwszej serii, zmieniłem zdanie. Mam jednak spore wątpliwości. W różnych artykułach znajdujących się w internecie można wyczytać, że 2 litrowe diesle BMW są dosyć awaryjne, co potwierdził inny znajomy, niedoszły mechanik. Chodzi mi o BMW serii 1, 118i o mocy 122KM. Jako że mój budżet wynosi 20 tys., to samochód będzie miał zapewne już ok. 200 tys km. na liczniku. Niestety jako student nie będzie mnie stać na jakieś poważniejsze naprawy, czy też kilkanaście drobnych w tym samym czasie (przynajmniej przez jeden rok). Znajomi chwalili to auto za bezawaryjność i ekonomiczność. Jeden z nich miał właśnie tą wersję, o której mowa w temacie. Był drugim właścicielem i jeździł nią 3 lata (zakup z 130 tys km na liczniku). W tym czasie dokonał parę mało kosztownych napraw i nic poza tym.
Tak więc, moje pytanie brzmi, czy rzeczywiście jest się czego bać i lepiej poszukać jednak czegoś innego?
