REKLAMA
Cześć,
w piątek miałem okazję w 3mieście skorzystać z przejazdu za pomocą aplikacji BOLT.
Porozmawiałem trochę z kierowcą, m.in. mówiąc, że do mojego miasta (Olsztyn) w ostatnim czasie też ta aplikacja zawitała.
Chłopak powiedział, że nie pracuje na swoim koncie, tylko współpracuje z flotą i ma od nich samochód.
Pytanie do was, czy ktoś już próbował dorobić sobie w taki sposób?
Może coś opowiedzieć o takiej współpracy?
Zapytałem go też, o kwestie - co w przypadku kontroli inspekcji i posiadania licencji, to powiedział mi, że pracuje na licencji "pracodawcy" i wówczas kara go omija.
Jak to ma się do naszych realiów prawnych i faktycznych możliwości uniknięcia mandatów, które za tego typu zatrzymania są bardzo wysokie(oscylują w granicach 10-12 tys zł) ?
Za wszelkie informacje będę wdzięczny