REKLAMA
Dzisiaj podczas sprawdzania płynów eksploatacyjnych zobaczyłem takie coś-
Trochę się zdziwiłem,gdyż wcześniej nie zauważyłem takiego nalotu.
Czasami po ostrej jeździe potrafi się woda zagotować,to normalne?
Nie wiem czy takie coś jest normalne.
Płyn chłodniczy jest normalnej wodnej konsystencji koloru zielonego.
Pod korkiem oleju oraz pod korkiem zbiornika płynu chłodniczego nie ma żadnej mazi.
Płynu chłodniczego raczej nie ubywa.
Pomijając to,od kilku miesięcy zmagam się z problemami takimi jak ciężkie odpalanie auta,falowanie obrotów na biegu jałowym gaśnięcie,które występują sporadycznie raz na tydzień...mechanicy nie potrafią wykryć przyczyny.
Może to jest coś związane właśnie z tym układem chłodzenia.
Boję się uszczelki pod głowicą,co myślicie?
