dzień dobry.
Mam problem z Chevroletem Captiva 2.0 vcdi 150 KM diesel.
Na zimnym bardzo ciężko ma zapalić, a jak już zapali to przy dodaniu gazu nie chce iść, bardzo przymula.
Jak samochód jest już ciepły to pali i chodzi bez problemów.
Piszę bo samochód był już o 4 mechaników i dalej jestem w tym samym miejscu :
1. pierwszy mechanik wymienił świece i włożył nowego dfp
2. drugi mechanik sprawdzał wtryski wyszło ma maszynie że są ok.
3. trzeci mechanik dał do sprawdzenie głowicę : okazało się że zawory są nieszczelne., po rozebraniu i zmontowaniu to samo
4. czwarty mechanik ma pomysł że to i tak może być wina wtrysków nawet jeżeli były sprawdzone, tylko mi mówi żebym zamienił z innego samochodu z tym samym silnikiem., tylko nie mam takiego.
Jaki jest wasz pomysł bo naprawiam już ten samochód 2 miesiące i dalej to samo, nawet jestem w stanie wymienić słupek w silniku tylko czy to pomoże ?
Bo już sam nie wiem bardzo proszę o poradę, na poniedziałek umówiłem się z nim do serwisu Opla, na sprawdzenie.
Co o tym myślicie bardzo proszę o poradę.
![Smutny :(]()