Szczerze mówiąc, jeśli nie masz "znajomości" to nawet w to się nie baw
![Nie :no:]()
a jeśli chcesz brać z uszkodzonym silnikiem, to chyba auta na części (w życiu nie naprawisz silnika, opcja wymiana, ale to samobójstwo dla portfela
![Śmiech :lol:]()
); zarobek jest taki, jeśli auto na chodzie
jeśli masz zaufana osobę, ty płacisz max od 300 do 3000 Euro (za używane, wyglądające jak nówka, a w środku rzęch, czyli jak u nas)a sprzedajesz za 15-45tys w zależności od marki i rocznika, mój sąsiad tak robi, ściąga z poboczy auta i daje kosmiczne ceny, kosmetykę jedynie zrobi, a auto pójdzie do naprawy po m-cu
![Śmiech :lol:]()