Chevrolet Nubira 2006 1.6 Benz + LPG . Szarpanie , większe spalanie ,

14 Wrz 2018, 12:10

Witam wszystkich i proszę o radę doświadczonych osób . Mam problem z autem a dokładnie : zwiększone spalanie , brak mocy , częste odpalanie na dwa razy , raz na kilka dni przy uruchomieniu i podjechaniu kilku metrów brak reakcji na gaz ( dławienie ) po czym po kilku sekundach załapuje i jedzie , kilku krotne zdarzenie przy odpaleniu i chwili spędzonej na biegu jałowym obroty z 800 skoczą do 1500 nawet przy wciśnięciu gazu samochód nie reaguję po czym mija kilka sekund wszystko wraca do normy . Zaciekawiła mnie jedna rzecz wczoraj przy sprawdzeniu sondy lambda : sonda przed katalizatorem na biegu jałowym szalała z 900mV do 30 mV a sonda za katalizatorem utrzymywała się od 830 do 850 nie skakała wyżej ani niżej . Ostatnio wymienione kable WN ,świece ,czujnik położenia wału korbowego gdyż wyskakiwał błąd związany z nim po wymianie na oryginalny simens nie było poprawy. Jestem w kropce i szukam rozwiązania
Michał2605
Obserwowany
 
Posty: 2

21 Wrz 2018, 11:15

Problemy występują zarówno na benzynie jak i na gazie? Czy jest różnica przy zimnym i ciepłym silniku?

Michał2605 napisał(a):Zaciekawiła mnie jedna rzecz wczoraj przy sprawdzeniu sondy lambda : sonda przed katalizatorem na biegu jałowym szalała z 900mV do 30 mV a sonda za katalizatorem utrzymywała się od 830 do 850 nie skakała wyżej ani niżej
Wygląda to na prawidłowy przebieg. Jeżeli silnik by rozgrzany to układ wydechowy też i wtedy pierwsza sonda musi pracować rysując ładną sinusoidę, a druga ta za katalizatorem jak jest wszystko ok powinna utrzymywać się na jednym poziomie i powinna być prosta pozioma kreska na wykresie.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Top 10 najbardziej cenionych rajdów off road
    Witaj w ekscytującej arenie wyścigów off-road, gdzie każda sekunda jest walką z nieprzewidywalnymi elementami przyrody, a każdy skręt kierownicy to decyzja o triumfie lub porażce. W tym świecie, gdzie grunt pod kołami ...