Chore według mnie oznakowanie

29 Lip 2019, 20:36

Jestem ciekaw waszego zdania. Czy ktoś potrafi powiedzieć CO TAM ROBI ten znak pierwszeństwa? Po co go umieszczono, w dodatku w tak mylącym miejscu? Oczywiście, że po "głębszym namyśle" nie może on oznaczać pierwszeństwa względem nadjeżdżających z naprzeciwka - problem w tym, że często na głębsze namysły nie ma czasu w różnych sytuacjach drogowych.

Uwaga: czytaj załączniki w kolejności od dolnego do górnego
Ekhangel
Początkujący
 
Posty: 95

30 Lip 2019, 09:04

Powiem Ci że Ja tu nie widzę problemu. Znak pierwszeństwa przejazdu jest na wprost nie ma pod nim znaku który by zmieniał kierunek przejazdu z pierwszeństwem na skrzyżowaniu.

Jak byś pod znakiem miał znak T-6a to wtedy by było wiadomo że skręcając w lewo masz pierwszeństwo przed samochodami nadjeżdżającymi z przeciwka.

Tu nawet nie jest potrzebny na tym pasie do skrętu namalowany znak ustąpienia pierwszeństwa bo to wynika z przebiegu i oznakowania drogi.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

30 Lip 2019, 09:17

Ja na tym skrzyżowaniu nie widzę potrzeby stosowania "znaku pierwszeństwa przejazdu na wprost", bo zasada jest taka, że jeśli nie ma żadnego znaku, to masz pierwszeństwo - chyba że jest skrzyżowanie równoległe, o czym teoretycznie powinien informować stosowny znak, a w praktyce rzadko kiedy informuje.

Poza tym: co ten znak robi po lewej stronie jezdni? Owszem:

"Znaki na drodze powinny być umieszczone na drodze w odpowiedni sposób. Mówi o tym rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków umieszczania na drogach. Znaki te powinny być ulokowane po prawej stronie jezdni lub nad nią jeśli dotyczą wszystkich pasów ruchu. W niektórych sytuacjach możemy spotkać znaki ustawione po lewej stronie drogi."

- z tym że nie rozumiem jakie uzasadnienie drogowcy znaleźli dla 1) umieszczenia tego znaku tam w ogóle 2) umieszczenia go w tak niebezpiecznym i mylącym miejscu (powiedzmy sobie szczerze: znaki po lewej stronie to jest wybitna rzadkość, podobnie jak strzałki warunkowe skrętu w lewo).

Tutaj niby wszystko można "po głębszym namyśle" zrozumieć - może poza istotą tego znaku. Tylko że warunki bardzo ten namysł utrudniają: dupna widoczność bez lustra, prujące z naprzeciwka auta nagle wyłaniające się zza wzniesienia, wprowadzający w błąd idiotycznie umiejscowiony znak - chyba że ktoś mi uzasadni, że jego umiejscowienie znajduje uzasadnienie: ale sam facet w GDDKiA tego wyraźnie nie wyjaśnił. Mi na przykład tego głębszego namysłu zabrakło, i prawie wpierniczyłbym się w auta, które nagle się wyłoniły zza wzgórza na tym bezsensownie oznakowanym skrzyżowaniu. Jasne, wina byłaby po mojej stronie (o ile bym przeżył), ale chyba nie o to chodzi w organizacji ruchu drogowego żeby zwalić winę na konkretnych kierowców, tylko żeby drogi były bezpieczne, a oznakowanie jasne i jednoznaczne. No i brak lustra w tamtym miejscu też uważam za skandaliczny, biorąc pod uwagę, że barierka zmniejsza widoczność praktycznie do zera.
Ekhangel
Początkujący
 
Posty: 95

30 Lip 2019, 10:20

Ekhangel napisał(a):bo zasada jest taka, że jeśli nie ma żadnego znaku, to masz pierwszeństwo
Jak nie masz nie ma żadnego znaku to skrzyżowanie trzeba uznać za równorzędne. Każda droga z pierwszeństwem przejazdu jest oznakowana przed skrzyżowaniem znakiem informującym o pierwszeństwie.
Ekhangel napisał(a):chyba że jest skrzyżowanie równoległe, o czym teoretycznie powinien informować stosowny znak, a w praktyce rzadko kiedy informuje
Bo tu nie musi jak nie ma znaku to skrzyżowanie jest równorzędne :)
Ekhangel napisał(a):Poza tym: co ten znak robi po lewej stronie jezdni?
Nie ma to większego znaczenia ponieważ obie strony dotyczą wszystkich pasów drogi w tym kierunku. Tak samo masz znak zakazu skrętu w prawo po nim.
Ekhangel napisał(a):z tym że nie rozumiem jakie uzasadnienie drogowcy znaleźli dla
Sam na to odpowiedziałeś w swoim cytacie powyżej tego wpisu "W niektórych sytuacjach możemy spotkać znaki ustawione po lewej stronie drogi."
Ekhangel napisał(a):dupna widoczność bez lustra, prujące z naprzeciwka auta nagle wyłaniające się zza wzniesienia
A co ci da w tym przypadku lustro? Ono nie pomoże zobaczyć samochodów za wzniesieniem, powinieneś zatrzymać pojazd przed przecięciem pasa ruchu samochodów jadących w drugą stronę jak nie jesteś pewien czy nic nie jedzie. Na zrobionym zdjęciu nie wygląda to na bardzo złą widoczność żeby nie można było zobaczyć samochodów jadących z naprzeciwka.
Ekhangel napisał(a):zmniejsza widoczność praktycznie do zera.
O którą barierkę Ci chodzi?
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

30 Lip 2019, 10:40

Jak nie masz nie ma żadnego znaku to skrzyżowanie trzeba uznać za równorzędne.


99% sytuacji drogowych tego nie potwierdza. Jeśli by się trzymać tej reguły, to trzeba by się prawie wszędzie zatrzymywać, aby upewnić się, że z prawej strony nic nie jedzie. Realia są takie, że skrzyżowania równorzędne są rzadkością, i ta rzadkość powinna podlegać stosownemu oznakowaniu. Nagminną sytuacją są też osiedlowe skrzyżowania, które "wyglądają" na równorzędne, ale tak naprawdę auto z twojej prawej strony jest podporządkowane (ma znak ustąpienia).

Ja się pytam jakie uzasadnienie znaleźli drogowcy dla umieszczenia tego znaku po lewej ZAMIAST po prawej. Ok, teoretycznie MOGLI to zrobić, ale PO CO, skoro jest to potencjalnie mylące? PO CO autu stojącemu na pasie do skrętu w lewo informacja o pierwszeństwie przejazdu na wprost, a tym bardziej informacja o zakazie skrętu w prawo? Nie dostrzegasz idiotyzmu tego rozwiązania?

Moja sytuacja podczas przejazdu przez to skrzyżowanie była taka, że - przyznaję - byłem akurat czymś zamyślony, i zbliżając się do skrzyżowania mój umysł zakodował znak pierwszeństwa przejazdu, wjechałem więc na skrzyżowanie, i po sekundzie uświadomiłem sobie co ja właściwie zrobiłem - tym bardziej, że przez beznadziejną widoczność (barierka, wzniesienie terenu przy barierce, pochył drogi) nie było widać żadnych nadjeżdżających aut). Tak, popełniłem błąd, wina jest moja, ale według mnie to skrzyżowanie jest definitywnie do poprawy, bo kolejny gapowicz może nie mieć już tyle szczęścia co ja. I takie też było przesłanie mojego pisma do GDDKiA. W tym kraju stosowane są różne oznakowania, które często można by uznać za zbyteczne (temat poruszany w mediach i przy piwnych dyskusjach wielokrotnie), a tutaj oznakowanie jest wg mnie błędne (jeśli nie pod względem regulacyjnym, to pod względem funkcjonalnym), i ponadto niedostateczne w kontekście sytuacji. Powinni przynajmniej domalować trójkąty poziome i wywalić/przemieścić znak pierwszeństwa na prawą stronę. Ja zresztą mam prawo jazdy od 2008 roku, i nigdy jeszcze nie spotkałem się z takim znakiem po lewej stronie - a nie jeżdżę tylko wokół komina po rodzinnej wsi (jestem z Poznania), lecz po różnych miastach i wsiach w kraju i zagranicą.
Ekhangel
Początkujący
 
Posty: 95

30 Lip 2019, 19:58

Update: przyjrzałem się dokładniej temu skrzyżowaniu raz jeszcze, i tam po prostu zastosowano znaki po obu stronach. Szczerze mówiąc nie widziałem tego wcześniej (pisząc do GDDKiA), nawet mi przez myśl nie przeszła możliwość takiego rozwiązania - chyba pierwszy raz w życiu coś takiego widzę.

W każdym razie zupełnie przypadkiem zauważyłem też w Google coś ciekawego (patrz załączniki). Jak widać drogowcy na przestrzeni lat doszli do wniosku, że może jednak warto zrobić coś dla dodatkowego bezpieczeństwa - nie wiem więc czemu nie mogliby domalować tych trójkątów. W końcu poziomy znak "STOP" też jest niekonwencjonalny, i mógłby ktoś rzec, że zbyteczny.
Ekhangel
Początkujący
 
Posty: 95
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Racjonalizatorskie pomysły pracowników Audi
    Program racjonalizatorski Audi, prowadzony po raz kolejny w roku 2012, dał impuls do wprowadzenia licznych rozwiązań usprawniających pracę w fabrykach Audi. W ubiegłym roku, w obu niemieckich zakładach, Ingolstadt i Neckarsulm, ...

31 Lip 2019, 10:45

Ekhangel napisał(a):W końcu poziomy znak "STOP" też jest niekonwencjonalny, i mógłby ktoś rzec, że zbyteczny.
Ma takie samo znaczenie jak pionowy, akurat na tym skrzyżowaniu dobrze że jest coś takiego bo pewnie wielu kierowców by się nie zatrzymało a jednak widać że z lewej strony samochody mogą jechać dość szybko i do tego mamy dwa pasy oraz barierkę która może ograniczać widoczność w niższych samochodach.
Ekhangel napisał(a):Ja się pytam jakie uzasadnienie znaleźli drogowcy dla umieszczenia tego znaku po lewej ZAMIAST po prawej
Tego nie wiem ale może jest tam inny znak który by przeszkadzał zasłaniał ten lub nie było takiej możliwości ze względu na jakieś inne przepisy którymi obwarowane jest skrzyżowanie.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

31 Lip 2019, 14:55

Oznakowanie w wielu miejscach nie spełnia żadnych norm. Czasami nie wiadomo po co je w ogóle stawiają:)
Dzony8
Nowicjusz
 
Posty: 5

31 Lip 2019, 14:58

Cichy77 napisał(a):Ma takie samo znaczenie jak pionowy, akurat na tym skrzyżowaniu dobrze że jest coś takiego bo pewnie wielu kierowców by się nie zatrzymało

Dokładnie to samo można powiedzieć o trójkątach na tym skręcie w lewo - z tym że w przypadku STOPu nie ma żadnych mylących znaków ani utrudniających wykonanie manewru warunków terenowych.

Cichy77 napisał(a):Tego nie wiem ale może jest tam inny znak który by przeszkadzał zasłaniał ten lub nie było takiej możliwości ze względu na jakieś inne przepisy którymi obwarowane jest skrzyżowanie.

Tu już akurat sobie sam odpowiedziałem (patrz wyżej).
Ekhangel
Początkujący
 
Posty: 95