Citroen c4 picasso problem z wyciekiem oleju i błędami

Witam. Od około 9 miesięcy posiadam c4 picasso 1.6hdi rocznik 2007. Już jakieś 2 miesiące mam problem z wyciekiem oleju. Samochód kilkukrotnie był w różnych warsztatach, wymieniano jakieś uszczelki jednak wyciek był na tyle duży że cały silnik był w oleju i ciężko było ustalić skąd to cieknie. Pojechał raz za namową mechanika umyć silnik co kosztowało mnie 100 zł i kazał przyjechać po 2 dniach. Niestety silnik po tych 2 dniach był na tyle w oleju uj...bany że znowu nic nie widział. W którymś już warsztacie rozebrali silnik powiedzieli ze w środku pełno oleju, umyli i silikonem uszczelnili. Teraz po tym zabiegu olej dalej cieknie jednak już mniej intensywnie i w miejscu gdzieś pod paskiem rozrządu (jak otworze maskę to tam widzę plamę oleju na ziemi). No ale od momentu uszczelnienia silnika jest również problem z błędami a mianowicie jest tak. Czasem(nie wiem od czego to zależy bo raz jadę kawał drogi beż żądnego błędu) jak odpalę silnik i przejadę około 200 metrów pojawia się błąd handbreak faulty potem ASR/ESP faulty i czasem jeszcze depollution system faulty i nie pokazuje na wyświetlaczu obrotów. Również bywa tak że wchodzę do auta przekręcam kluczyk i od razu błąd handbreak i ASR/ESP i auto nie odpala. Jak odczekam parę minut to odpali i jadę z tymi błędami. Nadmienię, że jak wyskoczą błędy to nic się nie dzieje z autem normalnie jedzie i przyśpiesza.
Proszę o pomoc bo już sam nie wiem czy może przez ten wyciek oleju elektonika siada czy to odrębne tematy.

Za mało szczegółów podałeś - skąd ten olej niby cieknie. Ten silnik ma ogólnie kłopoty ze szczelnością, możliwe są wycieki spod wtryskiwaczy, z okolic odmy przy rurze turbo oraz z przepustnicy nad mechanizmem rozrządu i paskiem wielorowkowym. Możliwe też, że cieknie z uszczelniacza koła pasowego, jesli rozrząd dawno nie był robiony. Dodaj jakieś zdjęcia albo opisz lepiej miejsce wycieku.

Dzisiaj będę odbierał auto mam nadzieje, że już nie będzie problemu z wyciekiem oleju. Ogólnie to uszczelki spod wtryskiwaczy wymienione, ciekło też spod klawiatury silnika a na koniec zdiagnozowano jeszcze że nieszczelna jest uszczelka miski olejowej .... Pojeżdżę nieco i zobaczymy czy to już wszystko heh. Pozostaje jeszcze kwestia błędów czy wynikały one z tych wycieków i zawilgocenia czy coś trzeba jeszcze będzie grzebać.
Już powoli mam dosyć tego auta ale aż żal sprzedawać bo tej kasy co się włożyło już się nie odzyska...

A myślisz, że nowoczesny samochód innej marki będzie pozbawiony wad ? To nie jest wina Citroena, Peugeota, Mazdy czy Forda - to jest wina całej obecnej technologii i filozofii polegającej na produkowaniu dziadostwa, które po określonym przebiegu ma się sypać i koniec. Każda część czy uszczelka ma określoną (niską) trwałość i nic na to nie poradzisz. Zainwestowałeś już w auto, to nim jeździj.