Co kupić 2.000-3.000 zł?

26 Kwi 2011, 20:04

Witam, aktualnie posiadam Renault19. Ale ostanio się troche na niej zawiodłem w ostatnim czasu dołożyłem do niej już 1.500zł i ciągle mało :(.

Myśle ją sprzedać w granicach 2.000 - 2.500 może więcej zobaczymy. Noi w tej cenie chciałbym kupić jakieś auto. Ale nie wiem jakie?

Moje wymagania:
-Hatchback
-rok powyżej 1993
-benzyna+gaz
-silnik min 1000cm3
-moc min 40km
-MAŁO AWARYJNE i TANIE CZĘŚCI

myślałem nad: Astrą I, Clio I
Ale jestem otwarty na wszelkie propozycje :D
maw
Początkujący
 
Posty: 154
Miejscowość: Staszów

26 Kwi 2011, 21:08

Tico, Uno, Cinquecento 900, moze jakis Matiz sie trafi.
kowalsky
Początkujący
 
Posty: 202
Prawo jazdy: 01 01 2008
Auto: Opel Vectra
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

26 Kwi 2011, 21:46

golf2 rocznik 1990-91 ? widziałem ze wspomaganiem itp na zdjeciach nawet ok ale to trzeba na miejsce jechać opłaca się ?
maw
Początkujący
 
Posty: 154
Miejscowość: Staszów

26 Kwi 2011, 22:00

Peugeot 405 1.9d 70km kle kle kle i wszędzie dojedzie albo 1.9 td 90km. Trwałe i nie do zajechania. Widuje często takiego przelot ponad 500 000km i kółka dalej się kręcą :lol: tych diesli jeszcze nie zniszczyła ekologia czysta mechanika (komputer steruje tylko świecami żarowymi) żadnych katalizatorów i filtrów cząstek stałych tylko lejesz i jedziesz.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

26 Kwi 2011, 22:01

Pod spodem masz niemal ten sam temat.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Bugatti Chiron
    Ponad 350 km/h w samochodzie ze zdjętym dachem? To brzmi jak koszmar laryngologów. Ale Bugatti Veyron z dachem targa pozwalało na osiągnie takich prędkości. Jednak w przypadku jego następcy nie ma co mówić o ...

27 Kwi 2011, 13:36

Zainteresowałem się Twoim postem jako, że samochodów w podobnych granicach cenowych szukam od bardzo dawna. Żyjemy w czasach, że wystarczy dosłownie grosik i można kupić sobie bardzo ekonomiczne jeżdżące auto. Jednak trzeba poświęcić temu często sporo czasu, nieraz przydaje się trochę szczęścia. Miałem różne samochody w "nieco" większym przedziale cenowym ale naciąłem się na bardzo wysokie koszty napraw więc stwierdziłem, że chcę kupić okazyjnie samochód w przedziale cenowym jak Twój. Sorry za taki mały offtop. Ale do rzeczy. W tej cenie na rynku zdecydowana większość to szroty, nie ma się co dziwić czas robi swoje... Jednak można znaleźć "perełki". Kryteria miałem dość podobne do Twoich. Żeby znaleźć cenową okazję należy jak najczęściej przeglądać świeżo wystawiane ogłoszenia. Jeżeli coś w okazyjnej cenie i dobrym stanie się pojawi wystarczy kilka godzin i czujni handlarze już to kupują a za chwilę dają ładne zdjęcia i już idzie na sprzedaż za tysiąc lub dwa drożej. Drugą opcją są nieco zapomniane karteczki z napisem sprzedam umieszczone na pojazdach. Często w ten sposób ogłaszają się ludzie starsi, którzy nie są młodymi pseudo "tunningowcami" katującymi swoje samochody.
Wracająć do tematu, który brzmi co kupić, to z własnych doświadczeń mogę Ci polecić:
1. VW POLO 86c2f - za kwotę, którą podajesz można znaleźć na prawdę przyzwoity egzemplarz, a ja Ci się poszczęści to nawet poniżej 2000 zł jest to realne.
Silniki zarówno 1,0 jak i 1,3 świetnie znoszą gaz a spalanie? W mojego brata 1,3 na trasie przy niezbyt lekkiej nodze schodzi do 6,7 l gazu. Po mieście nie jeżdżąc spokojnie mieści się poniżej 8 litrów nawet zimą. Oczywiście te silniki były również w Golfach II ale golfa na zdecydowanie trudniej znaleźć w przyzwoitym stanie.
2. Wspomniany wcześniej Peugeot 405 lub 205 z silnikiem klekoczącym 1,9 (tylko lepiej nie brać 205 ze słabszym i mniej trwałym silnikiem 1,8). Trochę na ich minus przemawia słabsze zawieszenie niż np w Polo ale za to komfort nieco większy. Należy brać pod uwagę jedynie 405 ze wspomaganiem, bo bez niego jest bardzo ciężko.
3. Nissan Sunny n14, świetny, niezawodny samochodzik, komfortowo się nim jeździ, był to pierwszy testowany przeze mnie japończyk ale jestem bardzo zadowolony, silniki świetnie znoszą gaz. Silnik 1,4 ma spalanie gdzieś około 8,5 gazu w cyklu mieszanym. Wiadomo ciut droższe części nieraz ale zależy gdzie się ich szuka. Tylko żeby nie było tak pięknie, to żeby znaleźć ładnego Sunny w tej cenie trzeba trochę się naszukać, ale można - sam dorwałem świeżo wystawionego przez kobietę za 2000 więc szukajcie a znajdziecie...
4. Nieraz ładnie wyposażoną Nexię można dorwać, gaz nieźle znoszą, tylko, że one gniją jak szalone...

Co do Clio to te silniki benzynowe za mocne nie są... Jeśli chodzi o Astry, to często są zajeżdżone i za tą cenę ciężko znaleźć ładną sztukę.

Na temat Uno, Tico i Cinquecento się nie będę wypowiadał, bo chyba szukasz samochodu do jeżdżenia a nie w roli skarbonki bez dna. :wink:

Jeśli sam trochę majsterkujesz i chcesz zredukować koszty ewentualnych napraw, warto pomyśleć o kupnie drugiego takiego samego auta z przeznaczeniem na części (najlepiej z tym samym silnikiem i w tym samym kolorze ;) ) jak się postarasz i będzie sprzyjać Ci szczęście, to egzemplarz delikatnie uszkodzony, bez gazu znajdziesz spokojnie poniżej 1000 zł.
Ostatnio edytowany przez jullas, 27 Kwi 2011, 19:00, edytowano w sumie 1 raz
jullas
Nowicjusz
 
Posty: 5

27 Kwi 2011, 16:06

jullas dzięki za odpowiedź. Szczerze to polówki 2 nie brałem pod uwagę ale nie tak tragicznie wizualnie się prezentuje :D nawet fajniej niż golf2 :D

A te Corsy 2 co podałem w linkach warto? czy to już zajeżdzony szrot? w tej cenie
maw
Początkujący
 
Posty: 154
Miejscowość: Staszów

27 Kwi 2011, 16:25

A dlaczego jak piszesz o 405 to bez wspomagania? Przecież w tym aucie łatwiej znaleźć wspomaganie niż w Polo, 205. Jeśli chce się coś lepiej wyglądającego to polecę też Peugeota 106. Ja mam 1.4 94KM i w trasie schodzi do 7l gazu, a w mieście średnio 8-9. :)
dervu
Zaawansowany
 
Posty: 520
Miejscowość: Lublin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Peugeot 106 XSi 16v
Silnik: 1.6 16v TU5J4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

27 Kwi 2011, 16:33

405 czy nexia odpada nie chce takiego dużego auta, dla mnie troche za długie.
Preferowałbym coś w deseń polo, 106, corsa itp
maw
Początkujący
 
Posty: 154
Miejscowość: Staszów

27 Kwi 2011, 16:43

A co powiesz na to [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

27 Kwi 2011, 18:19

No fajne to Tipo,troche trzeba dołożyć ale widać że zadbane.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

27 Kwi 2011, 19:31

dervu napisał(a):A dlaczego jak piszesz o 405 to bez wspomagania? Przecież w tym aucie łatwiej znaleźć wspomaganie niż w Polo, 205. Jeśli chce się coś lepiej wyglądającego to polecę też Peugeota 106. Ja mam 1.4 94KM i w trasie schodzi do 7l gazu, a w mieście średnio 8-9. :)
Sorry - miałem na myśli egzemplarz 405 bez wspomagania, bo one najczęściej są w niższych cenach. No napewno łatwiej zneleźć wpomę tam niż w Polo, bo w żadnej wersji 86c2f nie było montowane fabrycznie. 106 też ponoć całkiem niezły samochodzik mój znajomy sobie chwali. Już miałem nawet takiego sobie kupić za grosik ale ktoś chyba numery chciał "poprawić" gwoździem... :mad:
Trochę ten gaz już krótko w tym Tipo...
Co do Corsy czerwonej to nic nie widać bo zdjęcia są z daleka zrobione, tak żeby nic nie było widać. Odnośnie czarnej to sprzedaje ją handlarz tanimi szrotami więc niczego dobrego bym się nie spodziewał po niej. Pierwszą rzeczą jaką robię po obejrzeniu zdjęć interesującego samochodu i przeczytania ogłoszenia to wygooglowanie numeru telefonu sprzedającego. Jeżeli pojawia się długa lista ogłoszeń motoryzacyjnych to zdecydowanie odpuszczam. Kilka razy tak się nabrałem i nawet pojechałem oglądać - totalnie bez sensu, są to najczęściej zrobione na szybki handel np. z progami z pianki montażowej egzemplarze. Wtedy pozornie atrakcyjna cena wydaje się jeszcze o wiele za wysoka za taki złom.
jullas
Nowicjusz
 
Posty: 5

27 Kwi 2011, 19:41

No dzięki za rady, tipo też fajne :) nie powiem nawet lepiej niż Uno mi się podoba.

Jeszcze pomyślałem nad Felicią ale boje się że w tej cenie to będzie kicha a nie auto
maw
Początkujący
 
Posty: 154
Miejscowość: Staszów

27 Kwi 2011, 19:58

Felicia to jedynie z silnikiem VW 1,6 bo te 1,3 są niezbyt wytrzymałe. A zabezpieczenie antykorozyjne pozostawia sporo do życzenia...
jullas
Nowicjusz
 
Posty: 5