Co kupić?! Opel, Ford, VW ?!

09 Lut 2009, 20:12

Kolego bbr86 rdza nie bierze się od przebiegu tylko od starości zazwyczaj

09 Lut 2009, 21:17

tak masz rację kolego - rdza nie bierze się z przebiegu - być może rzeczywiście źle to troszkę ująłem, fakt ople zawsze miały problem z rdzą - ale zawsze można poszukać egzemplarza nie mającego jej oznak i po prostu odpowiednio zabezpieczyć spód i profile zamknięte.

09 Lut 2009, 21:20

Tylko po co leczyc jak mozna zapobiegac i kupic od razu golfa:)

09 Lut 2009, 21:34

oczywiście można - ale na atrakcyjność auta nie wpływa tylko i wyłącznie korozja lub jej brak, jest też wiele innych czynników - rozumiem, że będziesz przekonywał do golfa bo go posiadasz i pewnie bardzo cenisz a nawet może uważasz go za najlepszy kompakt

i masz do tego prawo, ale jak ktoś kupuje auto musi usiąść, przejechać się i wtedy może się wypowiedzieć czy dane auto do niego pasuje czy nie. Pamiętaj, że jest wiele opcji i trzeba obejrzeć i poczuć choć kilka żeby mieć porównanie

09 Lut 2009, 22:18

Widzę, że temat trochę się rozkręcił i miałem nadzieję, że tak będzie bo byłem ciekawy zdania, co ktoś uważa za plus i za minus.

Nie wiem dlaczego tak zjeżdżacie Opla od razu na starcie wiadomo, że jak ktoś jest posiadaczem innego auta będzie chwalił swoje.
A czepianie się ciągle ze Opla zżera rdza jest trochę przesadzone, zdarzają się takie modele, choć bardzo mało takich widziałem, większość jest zadbana, więc do tego nie ma co się przyczepiać.
Silnik 1,7 DTI jest dobrym silnikiem i ekonomicznym i wydaje mi się, że nie jest w niczym gorszy od tego które posiada VW. Wnętrze też jest dobre, zalezy od wersji jedne lepsze drugie gorsze, są to porównywalne samochody wg mnie, ale mnie bardziej do siebie przekonała Astra niż Golf.
Dziwne, że na temat Forda nikt nic nie pisze, bo myślałem , że to on będzie tutaj faworytem, gdyż chyba ma najlepsze zawieszenie z tych samochodów, ale nie jestem do końca z tym przekonany.
A z częściami do Astry tez nie jest tak tragicznie, wiec nie widzę tutaj problemu.

09 Lut 2009, 22:22

Owszem Fordy mają najlepsze zawieszenia, to prawda.
Kolega słusznie zauważa. Tutaj zacząłem temat forda ale wolałem odpuścić bo co niektórzy uważają że Fordy to kompletne dno i w ogóle... Szkoda mi było nerwów żeby się spierać.
Sam mam swoje zdanie na temat Fordów.

09 Lut 2009, 22:32

bbr86 nie o to chodzi, ze namawiam, bo sa rozne gusta ale chodzi mi o to, ze sam z doswiadczenia wiem-kilka samochodow mialem i astra II tez jezdzilem, ze golf jest od opla po prostu lepszy i jest to teza ze tak powiem udokumentowana formalnie, co nie oznacza, ze golfa nie posiadam bo posiadam i najlepszy na swiecie na pewno nie jest

10 Lut 2009, 08:30

no widzisz kolego - a ja jeździłem i tym i tym i dla mnie Astra jest lepsza - to wszystko subiektywne odczucia, trzeba do tego podchodzić indywidualnie. Dużo też zależy od tego jak był traktowany wcześniej dany egzemplarz, przy samochodach kilku-kilkunastoletnich te różnice się trochę zacierają. A o fordzie się nie wypowiadam ponieważ focusa znam tylko ze słyszenia. Mi też mówili jak kupowałem mondeo - "Ford gów*o wart" - co okazało się kompletną bzdurą. Jeździ bezawaryjnie

10 Lut 2009, 09:25

Tak jak kolega wyżej, ludzie powtarzają podsłyszane wieki temu powiedzenie które wcale nie jest prawdą, ale to szczegół.
Jak ktoś miał kiedyś jakiegoś Forda w normalnym stanie to wie, że samochód potrafi bezawaryjnie przejechać wiele km.
Ja też miałem takie Mondeo jak kolega wyżej i jeździło bezawaryjnie bardzo długo ale ludziom nie przegada, jak się uprze a nie miał nigdy Forda to będzie powtarzał to powiedzonko mające się już coraz mniej do rzeczywistości.
Pozdrawiam.

10 Lut 2009, 09:36

otóż to - racja

10 Lut 2009, 09:44

Cieszy mnie że się zgadzamy w tej kwestii Kolego bbr86

10 Lut 2009, 17:13

A co powiecie na Nissana Almere z 2001-02 roku?!

11 Lut 2009, 11:55

Co o nissanie z tych lat?
Hmm Ma opinię samochodu bezawaryjnego ale jak ma się to do rzeczywistości wie pewnie tylko właściciel takiej Almerki.
Silnik 1.5 dCI jest ekonomiczny ale na wiele na drodze nie pozwala. Ma renomę taką że przejedzie wiele km bez awarii a później jak się zepsuje to kilka rzeczy wraz. I to widziałem na własne oczy. Przez 300 tkm chodził bez awarii ale jak się później sypnął to szkoda gadać.
Nadaje się do ciągnięcia przyczepki, normalnej jazdy bo 85 koni cudów nie zdziała.
Ale jak komuś zależy na ekonomii to jak znalazł.
1.8 benzyna jest już bardziej dynamiczny. Pewno mniej żywotny niż 1.5.
Ciężko się dokładniej wypowiedzieć jak nie miało się z nim do czynienia.