Kolega miał Nexie z 1,5 8v i miała lpg. Spalała mu naprawdę niewiele,bo po mieście 9l gazu i przy tym nie psuła się nagminnie,Potrafiła się rozpędzic do 175km/h!
... za to w środku to inna epoka czyli Kadett.
Generalnie uważam że Punto za 3k z hakiem ,to auta raczej zużyte. Na pewno zadbana Corsa czy Astra pozwoli jeszcze kilka lat pojezdzic. Sam mam Astrę I i jej awaryjnośc jest naprawdę znikoma (oczywiście dbam o nią na codzień,to widac że auto się odwdzięcza
)
Co do Escorta... jest sporo aut na rynku do kupna i nie są to złe samochody.Na pewno wolałbym za te same pieniądze Escorta niż np: Citroena ZX.Oczywiście miałem też kiedyś Escorta z 1,4 ale jak sprzedawałem ,to nie miał nawet 100 tys. przebiegu więc o awariach nie było mowy. Uważam,że Escort i Astra dają podobne poczucie swobody w środku i niezle się prowadzą jak na auta konstrukcyjnie osadzone na początku 90 lat,z tym że po latach Astra okazuje się trwalsza mechanicznie,a poza tym ma tańsze części.Dlatego więc Astra od Escorta jest na danym roczniku droższa. Nie bez znaczenia jest także to,że silniki oplowskie lepiej tolerują instalacje lpg od fordowskich konstrukcji.
Zobacz namiar na ten portal ogłoszeniowy (wklejam twój region Wrocław).Czasem pojawia się w nim nagle dobra auto,chociaż jest ich nie za dużo.Na razie jest tam tylko taka nieciekawa Corsa ale zaglądaj tam i popatrz za innymi ogłoszeniami.
[link do Gumtree wygasł]
Corsa pewnie 1,0 z bitym przodem...(nawet rejestracji nie wyprostowano jak się należy)
tu masz nienajgoszą Corsę z twoich rewirów...
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Oczywiście za te pieniązki cudów nie ma i zderzak tylny wymieniony oraz haczyk ale...zainteresowac się można.
Wiesz... w sumie jest jeszcze inna bardzo dobra alternatywa ale czuję ,że ze względu na Twój (jak się wydaje) młody wiek, to będzie bez szans...
A szkoda ,bo auto jest tanie w utrzymaniu,nie ma poważniejszych awarii i jezdzi także nienajgorzej.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]