Cukier w silniku

25 Lut 2023, 15:58

Witam. Moja dziewczyna kupiła samochód 2 miesiące temu i do tej pory nic się nie działo, a dzisiaj zaczął jej szarpać samochód i zgasiła go. Okazało się że jest widoczny cukier w oleju. Moje pytanie brzmi :Czy samochód mógł być kupiony z tym cukrem i dopiero teraz coś się zaczęło dziać? Czy ktoś jej zrobił po złości. Dziękuję

25 Lut 2023, 20:05

Jak to cukier i skąd wiesz ze to jest cukier? Jak to sprawdziłeś? Masz jakieś fotki?

Tuzim napisał(a):dzisiaj zaczął jej szarpać samochód i zgasiła go.

Co to za samochód i silnik?

25 Lut 2023, 20:10

Dziewczyna z ojcem spróbowali. Samochód obecnie stoi u mechanika i dopiero w poniedziałek ma zajrzeć. Niestety zdj nie posiadam. Opel Signum 1.9

25 Lut 2023, 20:32

Jeszcze dodam że przez 2 miesiące ciągle korzystała z samochodu

25 Lut 2023, 22:34

Tuzim napisał(a):Dziewczyna z ojcem spróbowali.

Serio?
Może to taka jasna zawiesina którą wytrąca się pod korkiem jeżdżąc na krótkich dystansach? Poziom płynu chłodzącego nie zmniejszył się, nie ubyło go?

Nawet przypuszczając, że ktoś by chciał coś dosypać do oleju to musiałby otworzyć maskę i dostać się do korka od oleju w pokrywie zaworów. Wszelkie ciała obce w oleju prowadzą do zniszczenia silnika od wewnątrz.

25 Lut 2023, 22:41

Właśnie mówiła że to były takie grutki już w kolorze oleju. Jeśli chodzi o płyn to mi ciężko powiedzieć bo samochód stoi właśnie u mechanika, a dziewczyna wątpie że pamięta ile było.
Dodam że kontrolka też zaczęła się zapalać choć na bagnecie była połowa.
Niestety czasem dziewczyna jeździ na wieś a tam nie zamyka samochodu a ma z sąsiadami różne relacje i właśnie to podejrzenie dosypania
Właśnie nie wiemy co robić i czy się zgłaszać do wcześniejszego właściciela, bo jednak 2 miesiące raczej by z czymś takim nie przejechała

25 Lut 2023, 22:45

A jeśli chodzi o spróbowanie

To tak i we dwoje są zdania że to na pewno cukier

25 Lut 2023, 23:39

Cukier chyba nie powinien rozpuszczać się w oleju. Raczej to nie wina sprzedającego bo nie dała by rady dwa miesiące jeździć bezawaryjnie i raptem by się coś takiego przytrafiło.

Tuzim napisał(a):nie zamyka samochodu a ma z sąsiadami różne relacje i właśnie to podejrzenie dosypania

A to się stało po tym jak wracała stamtąd?

25 Lut 2023, 23:46

Właśnie też tak myślę że to za długi jednak okres i że wcześniej już by były jakieś obiawy

Przedwczoraj i wczoraj tam była, później przyjechała do mnie, noc przestał pod blokiem i dzisiaj musiała jeszcze wrócić tam i już nie dojechała

Cukier w silniku

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum