Czy podczas stania na czerwonym mogę wrzucić jedynkę?

10 Gru 2008, 14:35

Hajs napisał(a):SIVON, a Ty znasz budowe i zasadę działania sprzęgła? Nie zużywa sie tylko TARCZA.


Dokładnie! Ale właśnie to tarcza sprzęgła jest elementem najczęściej ulegającym zniszczeniu (zużyciu).

Hajs napisał(a):Takie startowanie sekunde później może i nie jest problemem, ale na wiekszych skrzyżowaniach odczuwalnie zmniejsza przepustowość skrzyżowania! Wystarczy obserwować skrzyżowanie i spokojnie można ruszyć gdy tylko błyśnie zielone, wrzucajac bieg gdy piesi dostaną czerwone. Bez blokowania ruchu.


A o czym ja pisałem? Żeby wrzucił bieg jak zgaśnie czerwone! Po co stresować młodego kierowce?
Freelander 2.0TD
SIVON
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Miejscowość: Wrocław

04 Sty 2009, 02:55

max napisał(a):mam pytanie...od nie dawna jestem świeżym kierowcą choć prawo jazdy mam od 5 lat, niestety dopiero teraz wprawiam się jako kierowca...
pytanie- czy podczas stania na czerwonym mogę wrzucić jedynkę, mieć lekko wciśnięty pedał hamulca i popuszczać sprzęgło do zazębiania się go? robie to bardzo delikatnie i jest mi łatwiej ruszać. czy auto narażone jest na awarie np.sprzęgło lub coś innego i co z paliwem. mam corse 1.4 16v ecotec


Tak ja najbardziej przed sygnalizacją świetlną, która pokazuje czerwone światło mamy wyłączony bieg i oczekujemy go na jałowym, a światełko żółte pozwala nam, aby przełączyć lub włączyć się do ruchu i robimy to dynamicznie, a nie ospale w szczególności w dużych miastach.
AutoMapa Prowadzi
Subskrypcje
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 36
Miejscowość: Bydgoszcz

04 Sty 2009, 03:28

jak już masz wrzuconą jedynkę i stoisz na skrzyżowaniu to sprzęgło wbij do samej podłogi. docisk i koło zamachowe ma ok.800obr/min, docisk porządnie odsunięty od tarczy to nawet gdy tarcza sie dotknie do docisku to w praktyce okładziny niewiele sie zużyją i " słoneczko" też ....

sprzęgło do podłogi :!: :!: :!:
v8
 

04 Sty 2009, 03:33

lehmk napisał(a):jestem swierzym kierowca, ale pamietam slowa mojego instruktora "trzymasz na biegu. to tak jak bys stal z workiem kartofli na plecach " no to zycze powodzenia w 3maniu jedynki badz innego biegu :) a chlop ma 60 lat i wie co mowi 34 lata jezdzi "L"


nie zawsze Ci starzy wiedzą co mówią (no chyba że starzy rajdowcy to wtedy respekt), ale akurat tu ma racje


a i jeszcze do autora głównego topiku:

naucz się porządnie obsługiwać samochód.... bo niedługo ktoś napisze "czy musi sprzęgło wciskać przy zmianie biegów bo on tak za bardzo to tego nie umie robić i wygodniej mu bez sprzęgła....." :lol: :lol: 8) :lol: :lol: :lol: :lol:

:arrow: :arrow: przestudiuj sobie fabryczną książkę do obsługi opla corsy --> tam producent pisze w jaki sposób należy posługiwać się sprzęgłem w oplu corsa itp.
v8
 

29 Sty 2009, 17:19

fourup napisał(a):A sprzęgło - owszem zużywa się, jednak wcale nie tak szybko, żeby po trzech krzyżówkach miało się spalić... Sprzęgło niekatowane przejeżdża (mówię o osobówkach) między 60 a 120 kkm (zależy od konstrukcji samochodu). Sprzęgło trzymane na światłach - jakieś 10-15% mniej...



To ciekawe rzeczy opowiadasz w moim starym volvie 440 z 93 roku (przejechane koło 290 tysięcy) sprzegło trzyma się całkiem dobrze co prawda nieco wysoko łapie ale to chyba nie problem :) nic się nie ślizga
i na dodatek oczywiscie jest od nowości w aucie :wink:

Wniosek taki ze jak ktoś ma dobre auto i potrafi jeździć to sprzegło mu wystarczy nawet na 20 lat

Pozdrawiam
Damski75
Nowicjusz
 
Posty: 20

29 Sty 2009, 19:22

Ja mam poldka i 120 tyś na liczniku , nagminie łapie się na tej jedynce na czerwonym i to jeszcze na lekkim półsprzegle , od czasu do czasu walne sobie po gazie i bije kolejny bieg bez zdejmowania nogi z gazu - a końca żywotności sprzęgła jakoś nie widać ......
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4928
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna