Czy to zerwany pasek rozrządu? Passat B5 1.9 101KM

26 Gru 2023, 19:13

Witam. Jestem nowa proszę mi powiedzieć czy to zerwany rozrzad
Ostatnio jadę zjeżdżając z wiaduktu wrzucając z 2 na 3 normalne obroty silnika prędkość około 40km nagle szarpnięcie i kontrolki silnik nie odpalił już, po zdjeciu lekko oslony rozrzadu pasek był luzy poza kołem
Passat b5 1.9tdi 101km

Prędzej uszkodzona pompa wody wyciek płynu chłodniczego

27 Gru 2023, 10:24

skoro pasek byl poza kółkiem to się zerwał, szukaj drugiego silnika bo naprawa będzie nieopłacalna.

27 Gru 2023, 12:59

Silnik który posiadasz jest kolizyjny więc w przypadku zerwania paska rozrządu tłoki uderzają w zawory, powodując ich nieodwracalne zniszczenie. Wtedy najczęściej taniej wychodzi znalezienie drugiego silnika i podmiana.

27 Gru 2023, 13:12

Dziękuję za odpowiedź

27 Gru 2023, 20:41

Rokiko napisał(a):Wtedy najczęściej taniej wychodzi znalezienie drugiego silnika i podmiana.

taniej nie taniej
można kupić silnik w dużo gorszym stanie niż ten co miałaś
więc kolejny silnik
a jak 2x wymiana silnika to taniej i lepiej naprawić.
decyzja należy do kupującego.

28 Gru 2023, 09:30

No kupić w gorszym niż jest to już chyba trzeba być dobrym jeleniem

się trochę tych silników nawymienialo i szczerze mówiąc nigdy nie trafiłem na złom, zawsze było wszystko ok ale może miałem szczęście

za to 3 silniki remontowane źle skończyły w krótkim czasie bo ktoś gdzieś popełnił błąd i potem winę zrzuca mechanik na obróbkę a obróbka na mechanika i wraz jedziesz po używke żeby mieć spokój

Poza tym w przypadku tego silnika jest taki wybór w dobrych cenach że nawet by przez myśli by mi nie przeszły naprawy.

28 Gru 2023, 13:52

Ja jednak sugeruję porozmawiać z mechanikiem. Zapytać ile weźmie za wymianę silnika ( z osprzętem i bez ), popatrzeć ile kosztują silniki ( z osprzętem i bez ) oraz zapytać ile by kosztował remont tego uszkodzonego. Oczywiście na to pytanie mechanik odpowie dopiero po rozebraniu tego silnika, bo inaczej nie da się ocenić szkód. I wtedy można rozmyślać nad naprawą lub nad remontem. Już nie jeden raz okazywało się, że po kolizji rozrządu nie trzeba robić remontu silnika. Wystarczyło go tylko naprawić, co jest dużo tańsze. No i wiele też zależy od tego, ile tym autem będziesz jeszcze jeździła. Bo jak długo, to lepiej wziąść pod uwagę albo remont albo wymianę ( co bardziej się opłaci ), a jak rok, czy dwa, to warto wziąść pod uwagę naprawę. Trzeba też wziąść pod uwagę, że w nowym silniku, też trzeba wymienić rozrząd i olej.

Kao napisał(a):No kupić w gorszym niż jest to już chyba trzeba być dobrym jeleniem

Nie każdy jest takim znawcą silników jak ty. Kupując silnik nie wejdziesz do środka i nie stwierdzisz jednoznacznie, że ten silnik jest ok, a tamten złom. Kupując silnik trzeba pogadać z mechanikiem czy jest w stanie, nie zakładając go do auta sprawdzić jego kondycję. Bo nie każdemu mechanikowi chce się to robić. Chyba, że sprzedający daje jakąś gwarancję na niego. Ale jak po założeniu okaże się, że to złom, to nawet żeby go oddać to trzeba go z powrotem zdemontować. A mechanik za darmo tego nie zrobi....

Kao napisał(a):Poza tym w przypadku tego silnika jest taki wybór w dobrych cenach że nawet by przez myśli by mi nie przeszły naprawy.

Cena silnika to nie wszystko. Trzeba jeszcze doliczyć wymianę rozrządu i oleju + filtry, + świece itd. No i co najważniejsze robocizna...
My Kao mieszkamy w Polsce, a nie tak jak ty za granicą. I mamy nieco inne ceny za takie usługi...
Jednakże najlepszym rozwiązaniem będzie wcześniejsza rozmowa z mechanikiem.

28 Gru 2023, 19:56

MotoAlbercik napisał(a):My Kao mieszkamy w Polsce, a nie tak jak ty za granicą. I mamy nieco inne ceny za takie usługi...

No właśnie, wszystko jest tańsze, prostrze i łatwiej dostępne

MotoAlbercik napisał(a):Cena silnika to nie wszystko. Trzeba jeszcze doliczyć wymianę rozrządu i oleju + filtry, + świece itd.

tak samo jak i przy naprawie.
Skoro to passat b5 to to samo co a4 czyli prawdopodobienie siedzi tam AVB, silnik na luzie kupisz za 1000 zł a za tyle to nawet nie zrobisz pobitej glowicy a do tego wszystkiego ten stracony czas bez auta no i napewno koszt wymiany będzie tanszy niż rozpoławianie i naprawa tego co zostało.

MotoAlbercik napisał(a):Nie każdy jest takim znawcą silników jak ty. Kupując silnik nie wejdziesz do środka i nie stwierdzisz jednoznacznie, że ten silnik jest ok, a tamten złom.

dlaczego stwierdzasz ze ja jestem znawcą? A nawet jakbym był to miałbym takie umiejętności żeby w niego wejść? Którędy będzie najlepiej? Przez wydech czy dolot

29 Gru 2023, 13:19

Kao napisał(a):silnik na luzie kupisz za 1000 zł a za tyle to nawet nie zrobisz pobitej glowicy a do tego wszystkiego ten stracony czas bez auta no i napewno koszt wymiany będzie tanszy niż rozpoławianie i naprawa tego co zostało.

1000 zł silnik. Ok. Teraz ile kosztuje u mechanika demontaż starego silnika, demontaż osprzętu, montaż nowego, montaż osprzętu, wymiana rozrządu, olej, płyny? A ile by kosztowała ewentualna naprawa, która polegałaby na wymianie pokrzywionych np. dwóch zaworów, dwóch tłoków, planowanie głowicy, nowa uszczelka? Oczywiście części + robocizna?

Kao napisał(a):dlaczego stwierdzasz ze ja jestem znawcą? A nawet jakbym był to miałbym takie umiejętności żeby w niego wejść? Którędy będzie najlepiej? Przez wydech czy dolot

Nie twierdzę, że jesteś znawcą. Nie zrozumiałeś przesłania...Napisałem, ze do silnika nie wejdziesz i nie sprawdzisz jego stanu. I pisząc to nie miałem ciebie konkretnie na myśli...Jednakże nadal uważam, że warto pojechać do mechanika i z nim przegadać koszty. Mogę tak uważać? Dziękuję

29 Gru 2023, 17:44

MotoAlbercik napisał(a):Nie twierdzę, że jesteś znawcą. Nie zrozumiałeś przesłania...

MotoAlbercik napisał(a):Nie każdy jest takim znawcą silników jak ty.

faktycznie

To ja Cię podejdę z innej strony, ile czasu będziesz czekać na naprawę silnika?
Czekasz w kolejce na demontaż silnika i rozczłonkowanie, dalej musisz jechać do mechanika po głowice i teraz musisz zawieźć do obróbki bo mechanik mówi że nie ma czasu jeździć i się tym zajmować, dalej głowica musi swoje odleżeć u obrabiacza bo kolejka długa roboty mają zawsze dużo, potem znowu kolejka do złożenia i założenia i już Ci gwarantuje że minimum 2 miesiące jesteś bez auta a w przypadku wymiany całości to już zależy co kupisz, nie mówimy tu o ferrari a o 25 letnim pastuchu który jest na każdym rogu, łatwo jest znaleźć silnik jeszcze w aucie gdzie można go sprawdzić itd zakupić kpl gotowy do włożenia wszystko kwestia dogadania a jeżeli chodzi o kalkulację to widzę że u Ciebie słabo. Pomijam temat płynów czy rozrządu, w przypadku naprawy musisz to zrobić w przypadku a w przypadku wymiany na upartego możesz zakładać tak i nic nie robić chodź jest to niezalecane a mocno zalecane wymiana płynów i rozrządu MOCNO ZALECANE.

29 Gru 2023, 18:41

Kao napisał(a):silnik na luzie kupisz za 1000 zł

no dobra a jeżeli kupię silnik za 1000zł i się okaże że ma uszkodzoną uszczelkę pod głowicą ? lub łyka 4 litry oleju/100km ?

29 Gru 2023, 18:51

Ryzyko jest nawet jak spacerujesz chodnikiem

29 Gru 2023, 19:26

Kao napisał(a):To ja Cię podejdę Cię z innej strony

Podyskutować można, komuś się może przydać do rozmyślań

Kao napisał(a):Czekasz w kolejce na demontaż silnika i rozczłonkowanie

Tak jak i na wymianę tego silnika...Też musisz czekać.

Kao napisał(a):dalej musisz jechać do mechanika po głowice i teraz musisz zawieźć do obróbki bo mechanik mówi że nie ma czasu jeździć i się tym zajmować, dalej głowica musi swoje odleżeć u obrabiacza bo kolejka długa roboty mają zawsze dużo,

Nigdzie nie jeżdżę - mechanik wysyła pracownika z głowicą i po nią. Czas oczekiwania góra dwa dni. Warsztatów akurat w mojej okolicy które robią głowice jest dość sporo. Koszt to 100 do 150 zł.

Kao napisał(a):potem znowu kolejka do złożenia i założenia

Też żadnego czekania - przyjeżdża głowica to mechanik zaczyna robić z autem - ma do tego pracownika, który ma inne, mniejsze roboty na czas obróbki głowicy.

Kao napisał(a): i już Ci gwarantuje że minimum 2 miesiące jesteś bez auta

Lekko przesadziłeś Kao...Czas remontu silnika, w zależności co trzeba robić to około tygodnia. A jak naprawa to max tydzień. Mechanik cały dzień robi przy aucie. Nie odchodzi do innych, mniejszych robótek. Po części też nie jeździ, bo przy rozbiórce wiadomo co trzeba kupić. Na części też się nie czeka, bo hurtowni w okolicy jest dość sporo. Tutaj trzeba wspomnieć, że w takich przypadkach trzeba oczywiście szukać warsztatu, gdzie pracuje kilku mechaników, a nie jeden czy dwóch. Bo wtedy to faktycznie może trwać miesiącami. Mamy hurtownie, gdzie z częściami przyjeżdża kurier i nie trzeba po nie jeździć.

Kao napisał(a):Pomijam temat płynów czy rozrządu, w przypadku naprawy musisz to zrobić w przypadku a w przypadku wymiany na upartego możesz zakładać tak i nic nie robić chodź jest to niezalecane a mocno zalecane wymiana płynów i rozrządu MOCNO ZALECANE.

Tu coś zamotałeś, ale rozrząd i płyny zrobić trzeba i tu i tu.
Co ty na to?

29 Gru 2023, 19:27

toyman40 napisał(a):no dobra a jeżeli kupię silnik za 1000zł i się okaże że ma uszkodzoną uszczelkę pod głowicą ? lub łyka 4 litry oleju/100km ?

O tym cały czas piszę. Ryzyko jest zawsze, że kupisz trupa. No chyba, że Kao wybierze silnik, bo jak wspominał, zawsze mu się udawało kupić dobry

29 Gru 2023, 20:01

MotoAlbercik napisał(a): Warsztatów akurat w mojej okolicy które robią głowice jest dość sporo. Koszt to 100 do 150 zł.

Ja pie...le .... rewelacja cenowa . Gdzie to ?? Dawaj namiary . Przyjadę nawet ze 100 km ..... No dobra był to fałsz z Twojej strony . Nikt nie zrobi głowicy za tą kasę po kontakcie , chyba że tylko planowanie

Albert .....siejesz zamęt ...kończ waś wstydu oszczędż