REKLAMA
Witam.
Potrzebuje porady, bo sama już nie wiem czy kombinuje w dobrym kierunku.
Chce zmienić auto z benzyniaka na diesla- zależy mi przede wszystkim na mniejszym spalaniu i niezbyt awaryjnym silniku.
Konkretnie patrzę na auto Kia Cee'd pierwszej generacji z silnikiem 1,6 crdi moc 90 lub 115.
Patrzę za egzemplarzami, które nie mają koła dwumasowego i filtra cząstek stałych.
Codziennie jeżdżę około 20-30 km. (Praca) Od czasu do czasu w dalsze trasy, w tygodniu max 300 km.
Czy przy takich odległościach warto kupić diesla?
Nie chcę benzyniaka z gazem. Wiem, że są autka typu Toyota Aygo, które mało palą, ale chce coś co lepiej trzyma się trasy, nie takiego malucha.
Może coś poradzicie?
Kia Cee'd za 20 tys będzie autem wartym uwagi? A może polecicie jakieś inne autko?