Co do Passatów to B4 odpada ze wzgledu na wiek (10-14lat) i stylistyke (kombi wyglada jak karawan
![Confused :?]()
), a pierwsze B5 z 97 roku są jeszcze troche za drogie.
W takim razie Mondeo jeżeli sie sypie rdzą to tez odpada.
Co sądzicie o Roverach? A dokladniej serii 400. Jak z ich awaryjnoscia i dostepem do czesci? Jak z blacharka? Nie rdzewieją? Z tego co widze to ma niezle wyposarzenie jak na rocznik 97-99 w tej cenie. Interesowalby mnie hatchback z silnikiem 2.0 turbodiesel ~100KM, spalanie jak na silnik 2.0 chyba nieduze
![Wink ;)]()
(okolo 6l-7,5l/100km). Co o tym myslicie?