Dlaczego dochodzi do wypadków zimą

19 Sty 2009, 14:21

Ale zauważ, że w AC może być zapis, że w zimie należy jeździć na zimówkach.

Tak przy okazji: [link do Onet wygasł]
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

19 Sty 2009, 20:29

Dokładnie tak.I nawet jak w prawie o ruchu drogowym nie ma zapisu,że jest obowiązek jeżdżenia w zimie na zimówkach,to jak taki zapis będzie w umowie AC,to odszkodowania nie dostaniesz.Umowa AC jest umową dobrowolną,więc taki zapis może być i wg umowy trzeba się do niego stosować,ponieważ jest to jeden z warunków uzyskania odszkodowania.Tak samo jak z kluczykami zapasowymi.Umowy AC są bardzo ryzykowne do zwierania i przed podpisanem nalezy bardzo dokładnie przeczytać umowę.Nigdy nie nalezy wierzyć temu,co mówi o umowie AC agent.Najważniejsze jest to co pisze w umowie,ponieważ to ona jest wiążąca,a nie to co mówi agent.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Lut 2009, 11:47

brawura, glupota, brak wiedzy i umiejetnosci no i wypadek jak w banku
Tasman
 

23 Lut 2009, 13:54

A podczas jazdy w zimę największym wrogiem kierowcy jest "panika" za kierownicą, ostry skręt kierownicą i wypadek gotowy. Czasem lepiej poleciec prosto w pole niż łamać sie na zakręcie pokrytym lodem za wszelką cenę, bo to grozi poważniejszymi skutkami
Jest ryzyko, jest zabawa...
Smakoszek
Aktywny
 
Posty: 480
Miejscowość: WPN

23 Lut 2009, 18:51

Smakoszek napisał(a):A podczas jazdy w zimę największym wrogiem kierowcy jest "panika" za kierownicą, ostry skręt kierownicą i wypadek gotowy. Czasem lepiej poleciec prosto w pole niż łamać sie na zakręcie pokrytym lodem za wszelką cenę, bo to grozi poważniejszymi skutkami

nierozumiem cie np jakimi?
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931

23 Lut 2009, 20:01

Może się zdarzyć tak, że jak za bardzo Cię obróci, to możesz przykładowo polecieć bokiem w to pole, a jak tam będzie jakiś kamień, bądź niewielki rów to dachowanie zaliczone. Podobnie może się zdarzyć, jak na poboczu są drzewa. Czasem lepiej przy takim uślizgu "wycelować" i przejechać między nimi w pole niż zacząć kombinować i ryzykować, że zatrzymasz się na drzewie
Ostrożność nie jest tchórzostwem.
Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    MINI Clubman Bond Street - jakość klasy premium
    MINI prezentuje specjalną edycję modelu Clubman z bogatym wyposażeniem i ekskluzywną kolorystyką. Światowa premiera odbędzie się w marcu 2013 roku na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie. Kolejne nowości to MINI ...

28 Cze 2009, 13:41

Jestem kierowcą dość krótko, więc pozwolę sobie zadać kilka pytań odnośnie poślizgów na prostej, równej drodze, na wyprostowanych kołach, pogoda bezwietrzna, samochód bez absu itp, z przednim napędem:

1. Jadę dość szybko po śniegu, mam koła wyprostowane. Prawą stroną samochodu wjeżdżam na lód (lewa strona dalej na śniegu) i oba prawe koła tracą przyczepność. Jak będzie wyglądał poślizg. Samochód poleci prosto czy będzie go ściągało w prawo ?
2. Ta sama sytuacja, tylko jak wjadę prawą stroną na lód to ostro hamuję. Samochód będzie ściągało do lewej ?
3. Jedę z dużą prędkością po dobrej nawierzchni. Nagle wjeżdżam prawymi kołami w głęboką kałużę (na prostych kołach). Opony nie nadążają odprowadzać wody => pojawia się zjawisko aquaplaningu. I co się dzieje. Auto pojedzie prosto, czy poleci w prawo ?
4. Ta sama sytuacja, tylko w punkcie aquaplaning naciskam hamulec do zablokowania kół. Auto poleci na lewo ?

Wogóle jak się zachowuje auto w aquaplaningu ? Tak jak w zwykłym poslizgu ?

Nie miałem jeszcze takich sytuacji na drodze, bo za krótko jeżdżę. A wolałbym wiedzieć jak się auto zachowa. Sam tego nie mogę ogarnąć, bo nigdy nie byłem orłem z fizyki. Dzięki za odpowiedzi.
zagłębiak
Nowicjusz
 
Posty: 28
Miejscowość: Sosnowiec

28 Cze 2009, 14:28

zagłębiak napisał(a):Nie miałem jeszcze takich sytuacji na drodze, bo za krótko jeżdżę. A wolałbym wiedzieć jak się auto zachowa.

Ta wiedza ci w niczym nie pomoże, bo albo jej unikniesz (najprościej zazwyczaj zwolnić), albo nic nie zrobisz (ew. polecisz na odruchach, ale jak czegoś takiegoś nie doświadczyłeś, to odruchy pewnie będą złe).

(Wszystko oparte raczej na fizyce niż praktyce, więc mogą być błędy)
1. Samochódw będzie 'próbował' obrócić się lewą stroną w kierunku jazdy (ściągani w prawo to chyba nienajlepsze ujęcie),
2. To samo tylko w drugą stronę, rozwiązanie raczej gorsze niż niehamowanie.

Co do 3 i 4 - wpisz sobie w google 'aquaplaning' i znajdziesz wszystko.
menajev
Początkujący
 
Posty: 115
Prawo jazdy: 01 01 2001