Przewóz osoby niepełnosprawnej na noszach w aucie (combi)

Witam .
Mam małe pytanie. Mianowicie - co mi grozi "jak by" zatrzymała mnie policja za przewóz osoby niepełnosprawnej (nieprzystosowanym do tego) autem osobowym /Opel Astra G -kombi/ na noszach przy złożonych tylnych siedzeniach.
Dodam, że jest to osoba sparaliżowana i nosze muszą być. Podróż na terenie PL jakieś 600km ..
Na pytanie dlaczego nie pojedzie karetką - krótka odpowiedź - NFZ za taką usługę życzy sobie 3.000zł !
Czekam na rozważne odpowiedzi - to dla mnie ważne.
Z góry dziękuję.

Powiem tak, takiego wykroczenia nie ma w taryfikatorze

Kod: Zaznacz wszystko

[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

zobacz pkt P. Znając nasza policje to doczepili by się do wszystkiego. Możesz stracić prawko, sąd, a ta osoba i tak będzie odwieziona przez karetkę.
Wiem że trudno jest wydać 3 tys. zł na coś co powinno być zagwarantowane - nasze podatki. Ale naprawdę lepiej zapewnić tej osobie godne warunki. Niech się coś stanie w drodze. Pamiętaj że byle stłuczka może się tragicznie skończyć a dzisiejsze warunki nie są za przyjemne do podróży dla osoby nawet pełnosprawnej. Zobacz czy pociągi nie oferuj takich usług.

// Dopisuje to po 30 min. Nie obraź się ale zastanawiałem się dokładnie jak ma taka "podroż" wyglądać i powiem szczerze że to jest chyba najgłupszy pomysł jaki w życiu słyszałem. Bagażnik jest dla bagaży nie dla ludzi! Usiądź sobie z tyłu i niech ktoś cie przewiezie. W bagażniku nie ma pasów, taka osoba będzie poddana siłą fizyki przy hamowaniu czy ostrzejszych zakrętach. Będziesz musiał ostro zahamować to poleci do przodu. Naprawdę nie wiem czy te 3 tys to tak dużo pieniędzy, nie wiem ile według Ciebie kosztuje bezpieczeństwo i komfort dla tej biednej osoby. Zobacz w obojętnie jakim samochodzie osobowym tylne fotele są montowane zaraz w miejscu gdzie przychodzi tylne zawieszenie, dlaczego? Min. względy bezpieczeństwa - więcej stali do miażdżenia i komfort. W bagażniku strasznie trzęsie. Tam są tylko amortyzatory, a cienka blacha powoduje straszny hałas. Jak pojedziesz to co najmniej 10 godzin to sobie wyobraź jak będzie się czuła ta osoba. Karetka nie będzie stała w korku,a ty tak.!! Każdy policjant potraktuje Cię jak osobę łamiąca niejeden przepis. Brak warunków czy nawet nieświadome znęcanie się nad tą osobą chociaż w dobrych zamiarach. Bagażnik nie ma wentylacji jak przód. Panuje tam zupełnie inna temperatura, i inna zawartość tlenu, a wyobrażasz sobie co może się stać jeżeli ktoś ci nawet stuknie w tył ? Szkła, gięta blacha i ta osobą położona jak torba z narzędziami w bagażniku, naprawdę wyluzuj i sprawdź PKP czy się tego nie podejmą np. w wagonach sypialnych.

Przejzyj allegro> kategorie wynajem/wypożyczanie.

Kiedys widziałem tam pare ofert wynajmuj auta sanitarnego ( był to mercedes vito ) w cenie 250zł za dobe, może warto się nad czymś takim zastanowic?

Dzięki bardzo za odpowiedzi. W sumie powiem tak: dla mnie to też był głupi pomysł... Od samego początku się z tym nie zgadzałem, jednak że zostałem poproszony przez znajomą więc chciałem się upewnić co tak naprawdę groziło by mi ze strony wykroczeń. No i w końcu musiałem użyć jakiś dobrych argumentów aby jej odmówić.. Polecę jej sprawdzenie aut sanitarnych. Dzięki jeszcze raz!

Za przewożenie ludzi w bagażniku doczepi się każdy policjant. Ja co prawda rozumiem, że tylne siedzenia muszą być złożone i wtedy to nie jest tak, że ta osoba jedzie zamknięta w bagażniku, ale jest to niedopuszczalne.