Dobór auta do 85 tys.

24 Lut 2025, 14:08

Potrzebuje pomocy w wyborze auta bo już sam jestem gtupi.
Obecnie Mazda 6 z silnikiem 2.0 165KM z 2015 roku. Samochód sprawuje sie super ale chce się czegoś nowszego i w automacie i może ciut
wiecej mocy ( nie koniecznie większego spalania benzyny

)
Obecne auto zakonserwowatem, wygłuszyłem, z wyposażenia jest super czujniki przód, ty!, hud, kamera cofania, grzane tytki, Android auto itd
oraz technicznie nie ma żadnych problemów a przebieg to 215 tys. Ale do brzegu. Na wydanie posiadam strzelam na +/-85. Na serwis po
zakupowy będzie dodatkowa kwota. Rocznie robię z 8 tys km i w większości jest to miasto, latem więcej tras po Polsce i nie tylko. Szukat byt
raczej w DE jeśli poniżej 2.0L z przebiegiem do 100 tys. Rodzina 2+2 ale dzieci w wieku 17 oraz 9 lat to już bez fotelików. Latem latamy pod
namioty więc tych tobotów jest trochę ( lodówki, krzesetka itd) ale nie napalam się jakoś mocno na kombi.
Pod uwagę biorę:
1. Mazda 6 2.5 w automacie po 2018 roku - trochę mi sie obyla już mazda i nie będzie aż takie wow ale z drugiej strony mazda rozpieścita mnie
co do bezawaryjności i jest w moim top. Z minusów, staby lakier, po raz kolejny konserwacja pomimo tego że podwozie w mojej bez rdzy byla
przed konserwacją. Kolejna wtopa to odłączane cylindry które są odczuwalne podczas niskich obrotów. Silnik pali w mieście okoto 10 L co nie do
końca jest adekwatne z mocą którą oferuje ale z plusów bardzo mato problematyczny w serwisowaniu ( na tyle ile wiem i doczytatem)
2. Audi a4 b9 2.0 TFSI (190 albo 252 KM ) - ładne ale tak naszpikowany elektroniką i modułami że az strach. Skrzynia S tronic również do super
nie należy( serwis okoto 4 tys,) ale nie odkurzam.
3. Skoda Octavia 1.5 albo 2.0 TFSI - z zew podoba mi się auto ale w środku no kurczę stabo to wygląda, jakoś plastików, foteli no jakoś stabo
Skrzynie DSG to również skrzynie specjalnej opieki.
4. BMW 330i - chyba mnie nie stać

podoba mi się ale chyba mój budżet tego nie udźwignie ale podoba mi sie i nigdy nie miatem BMW bc
zawsze uważałem że ta marka premium jest bardzo kosztowna.
5. Peugeot 508 1.6 PT--silniki z tego co czytatem poprawione, z zew kosa, ale w środku kosmicznie, kierownica malutka, roztożenia wszystkiego
jakoś nie analogiczne no i w środku nie za dużo miejsca, szczególnie na tylnej kanapie
6. Może cos innego ? KIA Proceed jakoś mi nie podeszta.

25 Lut 2025, 11:49

Racja,coś w tym jest,MAZDA powiedzmy CX-3 2.0,CX-5 2.5 to obecnie najgorsze auta,nudne,fatalny silnik,wszystko najgorsze,bo obecnie modne są auta,które się psują,palą,o części b.ciężko,albo w ogóle niedostępne(najnowsze Hyuindai-e,KIA np) a co taka MAZD-a oferuje?! Nudne życie,cóż może oferować silnik,który wymaga tylko wymiany oleju i świec?! Nawet wał nie potrafi pęknąć jak to jest w niektórych BMW,omijałbym MAZDY szerokim łukiem.Kolego,szukasz mocnych wrażeń?! Omijaj MAZDĘ szerokim łukiem,wybierz coś ze stajni Stellantisa,BMW,AUDI,ogólnie jakiegoś Niemca,zaoszczędzisz na kawie,wyższe ciśnienie zapewnione bez niej.

26 Lut 2025, 11:22

Dzięki za odpowiedź. Zrozumiałem twój przekaz i podziwiam że chciało ci się aż tyle pisać bo można było krócej. Z drugiej strony popatrz jakie to głupki z tych innych ludzi co jeżdżą tymi audi bmw skodami. O mazdach nie słyszeli i mają za swoje

i kawy nie piją zapewne.

26 Lut 2025, 11:51

lobuz123 napisał(a):Z drugiej strony popatrz jakie to głupki z tych innych ludzi co jeżdżą tymi audi bmw skodami.

Zostań trochę dłużej na forum to zobaczysz jak "fani" tych marek bronią ich badziewnych rozwiązań

Kto jeździ audi czy bmw? Nowe biorą ci, którzy nie mają problemu z kasą na serwis, zresztą mają gwarancję. Używane kupują "miłośnicy marki", dla których wymiana połowy silnika to normalny serwis i "one tak mają"

Pozdrawiam zza kierownicy firmowego audi, w życiu bym nie zapłacił za to swoimi pieniędzmi, nie warto

26 Lut 2025, 12:52

Ja znam takich, których nie stać na te auta i opowiadają że Peżot czy inna Kia a Audi czy BMW to jest to samo.
Różnica jest szalona pomiędzy markami premium a resztą, w ogóle inny poziom itd, inne materiały, wygłuszenie audio itd.
Nie ma co porównywać w ogóle.

To jest tak jakby powiedzieć że Xiaomi czy inne Oppo a iPhone to jest to samo, tiaa

26 Lut 2025, 13:37

Oooo o tym mówiłem.
Pozdrawiam cię trevorek, może kiedyś będziesz miał okazję się przekonać ile siana kosztuje utrzymanie wszystkiego do czego ten bang olufsen i aluminiowe dekory są przykręcone.

26 Lut 2025, 13:48

Łobuzie:) w rodzinie mojej są dwie Mazdy,CX-3 2.0 oraz CX -5 2.5,naturalnie w benzynach,nie pisałem głupot,ujowe auta jak diabli,poradziłem braciom tylko te modele,nie wiem czemu jeden i drugi przestał słodzić kawę(serio) widocznie Mazdy im życie przysładzają,no żesz w mordę,jeżdzą i jeżdzą już kilka lat i to szrociwo nie chce się zepsuć,zwłasza CX-3 robi 5 r w tyg.50 km dziennie,od ok.5 lat,żona jeździ do szkoły,praca,zero awarii,zero, poleciłem im tak nudne auta bo obydwaj żonaci,niech chociaż problemy dopadają ich tylko z jednej strony.Gdyby byli kawalerami poleciłbym im Audi,BMW lub Mercedesa,by nuda ich nie zabiła,naturalnie auta młodej daty,nie te starsze.

26 Lut 2025, 16:28

Trevor napisał(a):Ja znam takich, których nie stać na te auta i opowiadają że Peżot czy inna Kia a Audi czy BMW to jest to samo.
Różnica jest szalona pomiędzy markami premium a resztą, w ogóle inny poziom itd, inne materiały, wygłuszenie audio itd.
Nie ma co porównywać w ogóle.

Ja tej szalonej różnicy nie widzę między kompaktem Audi, a kompaktem Fiata, Mazdy, Hyundaia itp. kompaktami marek 'premium jedze' czasem i nie widzę tego mega wyciszenia, jest niewiele lepiej niż w mojej starej Alfie, plastiki lepsze ale zwykły człowiek pewnie często nie zwróci uwagi, komfort, fotele, systemu itd no też jakichś turbo różnic nie ma.
Ale to taka gadka jak z telefonami, afjoniarze się z wszystkich śmieją a jak im się da do łapy Samsunga to nagle 'o panie ale tu wszystkie zapierdala' i zdziwko że wielu rzeczy nie trzeba robić naokoło. Kwestia gustu i do jakiego plemienia kto przynależy...

26 Lut 2025, 23:43

Dokładnie tak jak pisze Rupert. Przykład telefonów jest znakomity, Xiaomi za 4 niższą kwotę zamiata iPhona (mam to g...o firmowe).

Pisanie, że Hyundaia albo Kia nie ma dostepnych części to kiepski żart. Mozna napisać że mają słabe sprzęgła w automatach 7dct, są gorzej wyciszone, to fakt, ale no litości z bajkami o częściach. Użytkuje obie marki i z niczym nie ma problemu. Taki to trochę nudny samochód w którym nie wiele się dzieje (oprócz tego że jest ciut głosniej

)

Może zejście do segmentu c byłoby ok?Kupisz sporo młodsze auto.

Jak lubisz nudę (bezawaryjność) no to może corolla? Jeździsz głównie w mieście, wtedy będzie cicho

27 Lut 2025, 09:10

Wiem o czym piszecie bo obecnie mam mazdę 6 z 2015 roku w benzynie i tak nudnego auta nie miałem nigdy, zmieniam olej filtry, hamulce i nic więcej. Zrobiłem konserwację, wygłuszyłem prawie całe auto i tyle. Prawie 5 lat i chce się czegoś innego ale jak czytam o innych markach to każdy coś tam za uszami. I ciężko znaleźć kompromis między niezawodnością a mający i ciekawy wygląda i w środku nowoczesność i super materiały i w miarę przestronne. Już wiem że nie ma takich aut i trzeba z czegoś zrezygnować na rzecz innej rzeczy.
Ja swojej Mazdy nigdzie jeszcze nie wstawiłem bo boje się że się sprzeda

27 Lut 2025, 16:22

Są takie czasy obecnie,ze jesli powiem znajomemu,że moje 27 letnie auto z nalotem 350 tyś km jeszcze nie doznało od 4 lat awarii poza stacyjką oraz wahaczem,który jak się okazało pękł nie z przyczyn naturalnych,tylko postawiłem na kilkanaście minut na terenie komisu w miejscu niekolidującym,tylko po to by przebiec na drugą stronę ulicy zakorkowanej całkiem z obydwu stron,nie było mnie z pół h.wracam ,auta nie ma,od rana miałem złe przeczucia,szukam,patrzę stoi pod płotem,[...] właściciel zabrał auto na widlaka i po prostu musiał zrzucić,gdyż już na drugi dzień wahacz podczas jazdy zaczął pękać ,ten ,który przyjął uderzenie,sprężyna też pękła,pisze to po to by ostrzec,najgorsze jest to,że to znajomy z dawnych lat,naturalnie jego teren,więc nic nie mogłem zrobić.To znajomy zaczyna mi farmazonić,że jego brat ma BMW i takie pierdoły,chwali sie,że musiał wymienić EGR(groźba samozapłonu),rozrząd zrobić(N47),że niby go stać:)Obecnie autami,które się nie psuja jeżdzą biedacy,w tym kierunku to idzie,dlatego trzeba mówic,ze wał pękł,kosztował 10 tyś zł,silnik się zatarł 40 tyś zł w plecy,zawiesie trzeba zrobić ,lub się zrobiło,5000 zł ,itd.itp,wtedy otwierają gęby i patrzą z podziwem na auto i na właściciela:)