Dobór kół VW Golf III

25 Gru 2010, 16:01

Witam

W listopadzie kupiłem swój pierwszy samochód - VW Golf III 1.6 1996r. wersja Bon Jovi, pięciodrzwiowa, lakier ciemno zielony metallic. Auto ma zamontowane fabryczne srebrne alufelgi ORLANDO 6J x 14 ET:45 4/100/57 z oponami wielosezonowymi PIRELLI P2500 Euro M+S 185/60 R14 82T. Sądziłem, że przez tą zimę jakoś może przebrnę bez opon zimowych, zwłaszcza że dopiero co się wykosztowałem ale niestety życie szybko zweryfikowało moją naiwność. Za oknem pełno śniegu, a ja teraz stoję przed dylematem kupna zimówek.

U gumiarzy w moim mieście - rozbieżność cenowa jak i asortyment szeroki. Od lipnych nalewek, zdartych używek i taniej chińszczyzny po markowe Goodyeary, Dunlopy i Continentale. Szczególnie polecano mi opony: Kleber Krisalp HP2 (bo to od Michelina marka) i Fulde Kristall Montero 3 (produkt Goodyeara). Osobiście upatrzyłem sobie SAVA Eskimo S3 jest jeszcze chyba S3+ ale nie wiem jaka jest miedzy nimi różnica (i czy istotna). Najtańszą z "markowych" mieli chyba Dębicę Frigo 2, której nie polecali.

Pozostaje jeszcze kwestia felg. Wolałbym mieć dwa komplety: alusy na lato i stalówki na zime. W zakładzie ogumienia poradzili mi żeby kupić najlepsze Dunlopy (jakie podobno mają - 289zł/szt), zamiast tańszych zimówek z felgami (które mi się podobno nie przydadzą i niepotrzebnie za nie przepłacę).

Więc teraz się zastanawiam czy kupić same opony i przekładać co roku po 2 razy, czy może wydać więcej i kupić felgi stalowe do kompletu? A może zaszaleć i na zime kupić też jakieś alusy? Oryginalne siedmioramienne bardzo mi się podobają i nie licho wyglądają, ale stalowe chyba wytrzymalsze na takie mrozy. Co byście mi poradzili?
tukzar
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Mazury

25 Gru 2010, 23:55

Co do opon zimowych - ja jeżdżę od lat na Goodyearach. Obecnie mam UltraGrip7. Nowsze to UltraGrip7+ i podobno też są bardzo dobre. No ale cena też jest dobra...
Wybór opon w dzisiejszych czasach to rudna robota. Co do Dębicy - zepsuła się już dawno i ich opony to teraz badziewie, co zresztą potwierdzili oponiarze.
Co do felg - alusy na lato i stalówki na zimę, to rozsądny wybór. W zimie można łatwo wpaść nawet w delikatny poślizg i uderzyć kołem np. w krawęznik. Alus się uszkodzi, stalówce nic nie będzie. No i w zimie alus się zniszczy, jeżeli o niego odpowiednio nie zadbasz.
Co do przekładania opon z zimowych na letnie - jak będziesz miał komplet kół z założonymi oponami, to masz ten luksus, że jak będzie trzeba, to opony sam sobie przełożysz i nie będziesz musiał się umawiać do wulkanizatora ani czekać u niego w kolejce i płacić 50 zł za przełożenie, czyli 100 zł na rok. Te 100 zł możesz zainwestować w felgi albo opony. Felgi nie muszą być nowe - mogą być używane - odnowić stalówki to nie duży wydatek.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Gru 2010, 15:08

Dzięki za odpowiedź.

Chciałbym jeszcze się dowiedzieć, na co zwracać uwagę przy zakupie nowych opon. Czy ważna jest data ich produkcji, sposób ich przechowywania w warsztacie, czy podczas przekładania powinienem "patrzeć na ręce" pracownikom serwisu, jak i co robią w danej chwili. Czy wypada się z nimi targować o cenę lub sprawdzić jakie są warunki udzielanej gwarancji ( m.in. ile lat) lub czy należą się jakieś bonusy przy zakupie opon danej marki?

Opony zamierzam nabyć w jednym z serwisów ogumienia sieci EuroMaster. Nie sądzę żebym został oszukany w tak poważnej firmie, ale zawsze można spotkać na swojej drodze ludzi nieuczciwych. Koszt wymiany jednej opony (przełożenie, wyważenie, nowy wentyl) wynosi - 10zł. Co o tym myślicie?
tukzar
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Mazury

27 Gru 2010, 18:03

Oczywiście, że data produkcji opon jest ważna. Przyjęło się ( przez wielu producentów opon ), że oponę można użytkować do 10 lat od daty jej produkcji. Oczywiście nie jest to żadna norma, nie ma na to żadnego przepisu. Zgodnie z Polską Normą jako nowe uważa się opony do 36 miesięcy od daty produkcji. Tak więc kupując oponę 3 letnią sprzedawca może powiedzieć, że jest to opona nowa.
Również ważne znaczenie dla opony ma sposób jej przechowywania. Opony z felgami należy przechowywać w sztaplach po dwie jedna na drugiej, albo wieszać na specjalnych stojakach. Opony bez felg należy stawiać pionowo i co kilka tygodni zmieniać ich położenie. Dobrze też jest opony włożyć do foliowego worka każda w osobnym worku lub w sepcjalnym pokrowcu. Przed schowaniem opon należy je dokładnie umyć i dokładnie pooglądać bieżnik oraz stan techniczny. Może nam to dużo powiedzieć o stanie naszego samochodu.
Podczas zakupu opon mozna targować się o cenę, a w szczególności jak opona nie jest z tego roku w którym ją kupujemy, tylko np. ma juz 15 miesięcy. Oczywiście kwestia rabatu za taką oponę to sprawa uczciwości sprzedawcy i podejścia do klienta.
Zawsze nalezy sprawdzać warunku gwarancji, a w szczególności okres gwarancji. Nigdy nie należy ufać temu, co mówi dany sprzedawca - nawet w najbardziej renomowanej firmie trafi się "czarna owca" która może nas wprowadzić w błąd. To samo jest z datą produkcji opony - nigdy nie należy ufać temu, co mówi sprzedawca, tylko trzeba samemu sprawdzić na oponie, którą nam sprzedają.
Co do przełożenia opon - wiele firm, jak się u nich kupuje opony, to przekładają je albo gratis albo z dość wielkim upustem. Normalna cena przełożenia 4 opon to koszt 50 zł ( w tym sezonie w moim regionie ). Tak więc 10 zł, to praktycznie żaden upust, bo tylko 2,50 taniej niż u wulkanizatora.
Zanim kpupisz jednak opony w EuroMaster, to najpierw zapytaj o cenę interesującej cię opony oraz datę produkcji a potem sprawdz cenę oraz datę produkcji w innych sklepach internetowych. Z tego co wiem, to sklepy typu EuroMaster, NorAuto czy FeuVert, to zasadniczo dość drogie sklepy i serwisy.
Mogę też doradzić, że jak będziesz szukał opon, to możesz się zainteresować oponami asymetrycznymi zamiast symetrycznymi czy kierunkowymi.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Gru 2010, 18:52

Na pewno zwrócę uwagę na to w jaki sposób przekładają opony, zwłaszcza że po przeczytaniu tego artykułu wiem już co nieco na ten temat:

http://opony.wieszjak.pl/eksploatacja/2 ... pony-.html

Natomiast nie rozumiem w jaki sposób miałby utrzymać się ciężarek za pomocą taśmy dwustronnej na alufeldze.

Poza tym gwarancja na większość produktów według unijnej dyrektywy to teraz 2lata, więc chyba podobnie jest z oponami.

EuroMaster to prawdopodobnie najdroższy serwis w moim mieście, który jako jedyny chyba sprzedaje tylko i wyłącznie markowe opony i ma odpowiednią maszynerię do przekładania. Włócząc się po innych gumiarzach odnoszę wrażenie że - ta ich taniość wynika chyba tylko i wyłącznie ze sprzedawania nowej ale chińszczyzny lub wciskania ludziom nalewek za 120zł/szt. A jak chce kupić u nich zwykłą najtańszą Dębicę to tylko na zamówienie :shock: Koszt wymiany opon jest podobny co w EuroMaster, więc wybór nasuwa się sam (wolę przepłacić i mieć pewne opony).
tukzar
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Mazury

27 Gru 2010, 23:05

Pene opony dostaniesz w wielu miejscach i nie musisz wcale przepłacać. Masz internet, zamawiaj przez internet. Kurier ci za darmo przywiezie do domu i nie musisz nigdzie biegać. Ja np. zaopatruję się od lat w opony w NetCar.pl i opony.com.pl. Są to dwie moje zaufane firmy. Na ich stronach jest pełny opis opony jak i warunki gwarancji każdego producenta. No i oczywiście dowóż gratis. Kupowanie przez internet w dzisiejszych czasach jest czasami nawet bardziej opłacalne niż pojechać do sklepu po dany towar. Można płacić zarówno kartą jak i zapłacić przy odbiorze po uprzednim obejrzeniu opon.
Pisałeś o 2 latach gwarancji. Goodyear daje np. 5 lat gwarancji.
Zwróć tez uwagę na Assistance na opony od niektórych producentów. Takie Assistance daje np. Goodyear, Michelin, Dunlop.
Co do opon Dębicy - tak jak pisałem Dębica schodzi na dno i produkuje już byle co. Klienci już dawno stracili zaufanie do tej firmym, dlatego też opony te są pewnie na zamówienie, bo jak nikt ich nie kupuje, to po co mają komuś leżeć na magazynie. A przecież dany sklep kupując je, musi za nie zapłacić. Dlatego jak zamówisz, to ci je ściągną i już. Ale osobiście ich nie proponuję.
Co do oponiarzy - napewno w twojej okolicy jest wulkanizator, który przekłada opony. A tu w samej robocie za bardzo różnicy nie ma. Każdy ma te same maszyny ( mogą być oczywiście różni producenci ) i technika przekładania opon jak i wulkanizacji jest wszędzie ta sama. No chyba, że dany wulkanizator to faktycznie jakiś partacz. Ale podejrzewam, że w twoim mieście nie tylko ty masz samochód i nie tylko ty przekładasz opony. I napewno nie wszyscy kierowcy z twojego miasta jeżdżą tylko do EuroMastera. Popytaj wśród znajomych kierowców, sąsiadów, kolegów, gdzie oni jeżdżą przekładać opony i jakie mają zdanie na temat danego wulkanizatora.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota TJ Cruiser, pomysłowy minivan i SUV w jednym
    TJ Cruiser, zaprojektowany z myślą o aktywnym stylu życia, podróżach i sportach outdoorowych, zadebiutował jako koncept ponad 2 lata temu. Teraz japoński magazyn Best Car donosi, że auto ma trafić do sprzedaży. W październiku ...