Szukanie rodzinnego kombi, czyli ta śpiewka nadal istnieje?
Focus nie miał takiego silnika jak 1.8 TDI. Ten silnik to 1.8 TDDI 75 KM. Sam silnik jest bardzo dobry, ale samochód to nie tylko silnik, a czasem - wręcz przede wszystkim nie silnik.
Cena jest dość niska jak na Focusa.
Przebieg jest śmiesznie niski. Trzeba zdawać sobie sprawę jak jeżdżą Niemcy dieselami. Oni nie kupują tych aut do jazdy do Lidla i z powrotem. Z reguły te auta mają kilka wypraw do Włoch, w Alpy co roku itd. Więc albo ten Focus to super okazja z super niskim przebiegiem w super niskiej cenie (wierzy ktoś w bajki?) albo ma grubo ponad 2x tyle.
Zdjęcia są niskiej jakości, ciężko z nich coś ocenić.
Poza tym raz jeszcze powtórzę - 2002 rok, 146 tys. km przebiegu, sprowadzone z Niemiec. Proszę was...
A, jest jeszcze jedno ale. Na zdjęciu licznika jest 144126 km, w ogłoszeniu 146 tys km. Więc wychodzi na to, że to auto sprzedaje się od 2 tys. km, czyli minimum miesiąca. Zwykle dobre auta w niskich cenach rozchodzą się w niecały tydzień.
EDIT: Ja to bym radził ci tak - masz dychę na auto, kup auto za osiem tysięcy, dwa tysiące zostaw na wkład. Chcesz auta rozsądnego? To porzuć marzenia, wyznacz sobie priorytety i tylko nimi się kieruj. Do ośmiu tysięcy zainteresuj się Peugeotem 406 1.8 PB, Mazdą 626 1.8 / 2.0 i Toyotą Avensis 2.0. Chcesz czegoś mniejszego? Mazda 323F, Opel Astra 1.6 8v. Jest późno i zawęziła się moja pamięć modeli aut
Ja z doświadczenia mogę polecić ci Astrę. Do bólu przeciętna i przewidywalna, ale nigdy mnie nie zawiodła, zawsze jak coś ma się spierdolić to informuje cię z wyprzedzeniem, trochę jak "stary, te bąble ze zbiorniczka wyrównawczego i słabsze przyśpieszenie... wiesz, szykuj siedem stówek na wymianę uszczelki pod głowicą."
Teraz brałbym bez wahania minimum z silnikiem 1.8 PB + LPG. Astra jak na kompakta ma twardą zawiechę i wchodzi w zakręty aż miło. Jak dla przeciętnego śmiertelnika, rzecz jasna.
W sumie polubiłem to auto. Jest trochę jak wystarczająco ładna dziewczyna ze świetnym charakterem. Może nie ma nóg modelki i biustu Kate Upton, ale pewnie się prowadzi i odwdzięcza się za dobre traktowanie