Zawias dobry na nasze drogi, silniki też, można spokojnie założyć gaz. w tym budżecie szukałbym 140 konnego wolnossaka, można podkręcić na 170KM.
REKLAMA
= Budżet max 25 tys zł (zakup, formalności rejestracja)
= Rejon łódzkie i mazowieckie, ale jak warto, to pojadę dużo dalej
= Użytkowanie małe miasto, wioski, dystanse od 1 do 20km, max 15 tys km rocznie
= Własne potrzeby:
- bezawaryjne, odporne na korozję
- dobry silnik benzynowy, dość dynamiczny
- stosunkowo pojemny (kombi lub pojemny hatchback lub sedan)
- z wyposażenia wystarczy podstawa (klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka), mile widziana kierownica wielofunkcyjna i tempomat
- raczej nie starsze niż 2004-2005
Wpadły mi w oko:
Honda Accord VII: boję się rdzy, może też braknąć budżetu
Honda Civic VII: jak z rdzą? jak z pojemnością bagażnika?
Volvo V50: z rdzą chyba nie ma kłopotu, mówią że ciasny
Mazda 6: rdza
Mazda 3: nie za mała? rdza na jakim poziomie? ford? renault? citroen?
Saab 9-3: nie chcę skórzanej tapicerki, a ciężko o taki
Pytanie na koniec: jak to jest z rdzą? podobno Mazda najgorsza, Honda lepsza, potem Ford, Fiat, Renault już lepiej, a w Peugeotach, Citroenach i Volvo podobno nie wiedzą co to korozja
Jak to jest?Ogólnie Hondy mi bardo pasują, ale auto będzie stało pod chmurką i boję się, że będzie wieczny problem (przerabiałem to w Corsie B i nie chcę znowu).
Mówią, że wystarczy zabezpieczać, ale jak to jest w praktyce? Co rok do blacharza, 500zł i problemu nie będzie?
