Jasna sprawa, że jeżdżone po trasie dostaje mniej w dupe niż po mieście a już zwłaszcza po zadupiu z dziurawymi mega drogami.
Tylko zasadniczo ciężko jest też zweryfikować jak kto jeździł. Powie ci
Panie ! jeździłem tylko autostrada w weekendy. - a w rzeczywistości ciorane po mieście.
No ale też racja że czasem większy przebieg a lepiej zachowane. Porównywałem takie auta jedno miało 75 kkm a drugie rok starsze i 140 kkm.
Gdybym miał między tymi dwoma wybierać to wybrałbym to ze 140, bo już po pierwszych minutach jazdy było widać że auto jest jakby mniej zmęczone.
A też dużo zależy ile chcesz wydać na auto.
Jak cię stać to kupuj i nowe