Mazda MX-5- rewelacyjne auto, nie ma co mówić o wadach bo praktycznie ich nie ma...to auto jest stworzone do dawania radości z jazdy. Nie jest to może BMW M3 czy Honda S2000 ale jest także kilkakrotnie tańsze...
Mazda MX-3- jeśli Nie MX5 i nie wspomniana niżej Preluda(to większe i zdecydowania bardziej komfortowe auto od MX3) to właśnie MX-3 bym szukał z tym, ze najlepiej wersje 1.8 V6 133KM, dobre osiągi (8,6s do "setki") i świetny dźwiek silnika, za 15tyś możesz znaleśc "rodzynek" lecz życze cierpliwosci w szukaniu bo naprawde ciężko znaleść, 90% to szroty...
Honda Civic- napisze o 5gen(92-95r) choć za ta kase dostaniesz generacje wyżej lecz tu znów wspomne o stanie takiego auta...
Mając 15tyś można takze rodzynka w tej budzie i to w najmocniejsze wersji z tym, że licz sie z tym, że będzie to 92,93r. lecz nie patrzyłbym na to jeśli rzeczywiście kupisz tego "rodzynka" to pojeździsz nim drugie tyle lat co ma. Dodam tylko że taka wersja jak w linku, który dam poniżej czyli VTi ma kultową jednoste B16 tj. 1.6 dohc vtec 160KM, kręci 7,1s do "setki" daje ogromną frajde z jazdy. Jest to zdecydowanie szybka i nie polecam jeśli ma być to Twoje pierwsze auto. Generalnie, jeśli lubisz Hardkor, dźwiek ostry wałków przy 8500rpm. to najlepsze rozwiązanie i najszybsze ze wszystkich wymienionych. Napisałem, że szukałbym MX-3 lecz miałem na myśli bezpieczeństwo jeśłi miałby to być Twój pierwszy sportowy samochód, bo Honda Civic 5gen w wersji HB do najbezpieczniejszych nie nalezy...a może inaczej- MX3 będzie bezpieczniejsza.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Toczefele napisał(a):Polecam honde prelude 2.3 160km
![Wink ;)]()
w osatecznosci 2.0 133
Preluda tak. ALE: wersja
2.0 sohc 133KM ten silnik jest oczywiście nie do zajechania itp. lecz w tej budzie poprostu jeździ dynamicznie ok. 9,5s do "setki" lecz bez żadnej rewelacji. Dla kogoś kto szuka mocniejszych wrażeń moze być za mało.
2.3 160KM jest już dużo mocniejszy i baaardzo elastyczny, ma zupełnie inną charakterystyke niż typowe jednostki Hondy, lecz kręci sie tylko do 6,5tyś. i ma jedną podstawowoą wade- jest to(a raczej był, bo Honda wycofała go i chyba opchneła firme Rver) niestety nie zabardzo udana konstrukcja, chodzi tu o wał który jest chyba troche źle wywarzony...z tego co się orietnuje po Polsce jeździ tylko kilka tych motorów z dużymi przebiegami którym nic nigdy nie dolegało...generalnie lubią sie popsuć po przebiegach 150-200tyś. co jest zupełnym nieporozumieniem, gdyż każda inna jednostka Hondy jest nie do zdarcia...
2.2 DOHC VTEC 185KM w wersj VTi to najmocniejsza i najlepsza jednostka w Preludzie zarówno 4 jak i 5generacji tego modelu choć w obydwu troche te silniki się różniły...osiągi w zależnośći od wersji od 6,8 do 7,4s do "setki" no i VTEC czyli...wiadomo. Lecz wersja VTi w ostatniej budzie to wiekszy wydatek (19-30tyś)
Napisałem dlatego, że polecasz wersje 2.3- rzeczywiście jest to mocny silnik i śmiga bardzo szybko ( 7,7s do "setki") ale napisałem co jest z nim nie halo...[/quote]