Dziwne zachowanie płynu chłodniczego Lexus IS200

23 Wrz 2012, 23:27

Witam.
Mam taki dylemat i nadzieję że ktoś mi to wszystko wytłumaczy..
Na całkiem zimnym silniku w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego nie widzę płynu, jak auto się rozgrzeje stan jest prawidłowy( 3/4 ) autem przejechałem 6 tyś km i dolałem prawie litr płynu. Dodam że nie ma żadnych wycieków a olej w silniku jest czysty. Co do oleju natomiast jak silnik jest całkiem zimny jest na maxa jak przejadę się wyłącze silnik i po kilku minutach sprawdzę jest ok ( 3/4 )
Wydawało by się że płyn ucieka do oleju ale mówie płyn jak i olej są czyste auto chodzi normalnie nie dymi na biało..
Dodam jeszcze że auto zanim je kupiłem stało dość długo, przy wymianie rozrządu nie wymieniałem pompy wody... morze to coś pomorze w diagnozie problemu.
damian87
Początkujący
 
Posty: 157
Zdjęcia: 8
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: lexus is200
Silnik: 2.0 155km
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

02 Lis 2012, 09:54

Zasada jest taka.Gdy zobaczysz niski stan płynu na zimnym silniku,wtedy dolej do poziomu prawidłowego,pojeździj i sprawdź stan płynu na zimnym silniku znowu,dolej jeśli będzie trzeba i tak do skutku.Jeśli jednak stwierdzisz,że dalej ubywa a stan powinien być już normalny,to wtedy musisz przygladnąć się co sie dzieje z płynem.NIGDY NIE OKRĘCAJ KORKA WLEWU, oraz nie DOLEWAJ ZIMNEGO PŁYNU W GORĄCY SILNIK :!:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8547
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

30 Sty 2013, 14:10

PhantomASA1 napisał(a):Zasada jest taka.Gdy zobaczysz niski stan płynu na zimnym silniku,wtedy dolej do poziomu prawidłowego,pojeździj i sprawdź stan płynu na zimnym silniku znowu,dolej jeśli będzie trzeba i tak do skutku.Jeśli jednak stwierdzisz,że dalej ubywa a stan powinien być już normalny,to wtedy musisz przygladnąć się co sie dzieje z płynem.NIGDY NIE OKRĘCAJ KORKA WLEWU, oraz nie DOLEWAJ ZIMNEGO PŁYNU W GORĄCY SILNIK :!:



robiłem tak jak pisałeś.. ale cały czas po trochu muszę dolewać tego płynu... z racji tego że nie widzę aby przybywało oleju ani zmiany konsystencji oleju w silniku to chyba nie muszę się martwić że płyn ucieka do olej?
jak zrobi się cieplej popatrzę pod autem czy nie ma żadnych wycieków, na co by zwrócić szczególną uwagę? gdzie jest najbardziej prawdopodobne że płyn się przedostaje?
damian87
Początkujący
 
Posty: 157
Zdjęcia: 8
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: lexus is200
Silnik: 2.0 155km
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

12 Maj 2014, 22:14

wiem już co się dzieje z płynem, otóż w mnie w korku od zbiorniczka wyrównawczego jat wężyk który idzie wzdłóż chłodnicy do samego dołu, praktycznie do samej osłony. gdy na zimnym silniku doleje płynu tak aby było między minimum a max i przeciągne auto po mieście tak aby silnik porządnie sięrozgrzał płynu jest cały zbiornik aż ucieka przez ten wężyk i cała osłona jest mokra...
damian87
Początkujący
 
Posty: 157
Zdjęcia: 8
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: lexus is200
Silnik: 2.0 155km
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

13 Maj 2014, 10:26

Inczej - jeżeli jest tak, że na zimnym silniku nie widać płynu w zbiorniczku, a ty go uzupełnisz do poziomu między min a max ( na zimnym silniku ), po czym rozgrzewasz silnik i w miarę jak płyn się zagrzewa zaczyna uciekać ze zbiorniczka ( jest go pod korek ) to jest coś nie tak z układem chłodzenia.
Zrób tak - na zimnym silniku uzupełnij płyn do prawidłowego poziomu. Zagrzej silnik na postoju obserwując co się dzieje z płynem - może być tak, że układ jest niesprawny i płyn po jakimś czasie zaczyna się gotować ( np. uszkodzony termostat lub niewłączający się wentylator chłodnicy ). Inna przyczyna to zapowietrzony układ chłodzenia.
Nie może być tak, że jak na zimnym silniku płynu jest między min a max, to po nagrzaniu robi się go tyle, że zaczyna uciekać spod korka.
Zerknij czy płyn jest czysty i czy nie ma na nim tłustych plamek i czy nie czuć ze zbiorniczka spalinami. Zaobserwuj też, czy podczas pracy silnika płyn nie musuje.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

13 Maj 2014, 11:07

Zrobię tak jak mówisz, zagrzeje auto na postoju obserwując co się dzieje.
Co do uszczelki pod głowicą to pierwsza rzecz jaka przyszła mi do głowy:( ale w oleju nie ma płynu i płyn też jest czysty, nie paruje spod korka, silnik równo pracuje.
Zastanawiam się czy też faktycznie może układ jest zapowietrzony tylko powinien sam się odpowietrzyć? Może da się jakoś wspomóc odpowietrzanie?
damian87
Początkujący
 
Posty: 157
Zdjęcia: 8
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: lexus is200
Silnik: 2.0 155km
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowe wyścigowe Mitsubishi MiEV Evolution II na PPIHC
    Podczas 91. edycji słynnego wyścigu Pikes Peak International Hill Climb (PPIHC) nowe wyścigowe Mitsubishi MiEV Evolution II zajęły drugie i trzecie miejsce w kategorii pojazdów z napędem elektrycznym. Pojazdy poprowadzili ...

18 Maj 2014, 10:39

A robiłeś coś z układem chłodzenia? Jak nie, to nie powinien być zapowietrzony. Chyba, że jest wyciek zewnętrzny, to jest możliwość, że się układ zapowietrzy przez ten wyciek.
Zrób jak pisałem - dodatkowo nagrzewaj silnik na odkręconym korku zbiorniczka. I przy okazaji zaobserwuj, czy do zbiorniczka nie idą bąbelki.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

18 Maj 2014, 17:44

już ogarnołem temat:) o prostu na zimnym trzymam poziom płynu na minimum a kiedy się nagrzewa rośnie do poziomu max, co prawda przy mocnym deptaniu w pedał gazu potrafi pod ciśnieniem wylecieć trochę ze zbiorniczka ale nie ma tragedii. wcześniej poprostu starałem się trzymać poziom płynu pod max na zimnym i dla tego wywalało go po rozgrzaniu;/
damian87
Początkujący
 
Posty: 157
Zdjęcia: 8
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: lexus is200
Silnik: 2.0 155km
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

18 Maj 2014, 21:40

Tak czy inaczej coś jest nie tak - płynu w zbiorniczku powinno być między min a max. Jak silnik jest zimny, to płyn jest w połowie ( między min a max ). A jak się silnik nagrzewa, to płyn podnosi się do góry i zazwyczaj jest go w okolicach max. Ale nie powinno być tak, że przy większych obrotach czy też po dłuższej jeździe płyn wywala korkiem.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000