REKLAMA
pkc napisał(a):Bez urazy, ale ja pamiętam jednak troszkę inną wersje. Najpierw przez długi czas twierdziłeś, że jedynymi usterkami Lexusa to zmieniarka i zapiekające hamulce, dopiero jak kupiłeś swojego lexusa przejrzałeś, ze jednak więcej słabych punktów jest
reszta to rzeczy eksploatacyjne, a o skrzyni wtedy było mi mało wiadomo ale od razu potem opisywałem problem Inna sprawa, że auto normalnie jeździ i może irytować, że nie jest jak z fabryki. Natłok usterek w porównaniu do innych marek jest na prawdę niewielki ale to nie znaczy, że ich nie ma, bo takie auta nie istnieją niestety
Dla mnie silnik, który wymaga naprawy, bo ma wadę fabryczną jest do niczego Co tu ukrywać. Nie trzeba jeździć i wydawać kasę aby opisać usterki - proste. Jeździć to trzeba aby opisać charakterystykę silnika.
pkc napisał(a):Jednak, wypowiadam się głównie o autach, z którymi miałem do czynienia(lub ma do czynienia moja narzeczona-auta firmowe) lub auta te mają zaufani znajomi, a nie ściemniacze(a znam i takich) i mogą co nieco o nich powiedzieć
Ja też się wypowiadam o autach co miałem do czynienia ale jak się zepsuje to już wina użytkownika - typowy argument Mnóstwo jest ich w firmie i nie wszystkie padły żeby nie było.
Kolejna sprawa, że znaleźć człowieka, który nie ściemnia o VW czy Audi jest ciężko, bo tylko palą 4-5l i leje paliwo
Tescio kolegi z pracy twierdzi, że jego 80tka 1,9TDI 200km (Biłgoraj-Rzeszów-Biłgoraj) robi za 30zł
kolejne auto:
Dziś została wystawiona na sprzedaż Honda Legend 3,5l za 30tys. zł z rysami i jak to było opisane ubytkami lakieru, odpryskami na szybie, niedziałającym radiem, niesprawnym systemem poziomowania ksenonów i sondą lambda do wymiany z przelotem 350tys. km