REKLAMA
Cześć moja mama chce kupić jakieś niewielkie ekonomiczne autko które pali nie więcej niż 6-7l. Budżet to 15 max 20 tyś . Ważne żeby nie było awaryjne i żeby można nim było spokojnie jeździć bez obaw, że się zepsuje.
Ja myślałem nad fiatem Bravo bo ktoś polecił mi go pod tym wzgledem, ale chce się poradzić bardziej zaawansowanych kierowców. Fajnie żeby autko było rocznik od 2010 w góre najlepiej w okolicach 2012. Mama dojeżdza codziennie 7 km do pracy więc będzie robiło te 15 km dziennie plus jakieś niedalekie wyjazdy. W takiej sytuacji lepsza benzynka czy już może diesel?