Ekonomiczne, wygodne i trwałe auto 10-15tys.

21 Sty 2017, 10:00

Zrobię symulacje u mojego ubezpieczyciela zobaczymy co mi wyjdzie

22 Sty 2017, 19:19

Podobno kobieta zmienną jest ale tym razem trafiło na faceta

koniecznie chciałem znaleźć jakiś kompromis, złoty środek ale jak widać ciężko wymagać żeby samochód był tani, solidny, ekonomiczny, wygodny, w miarę "nowy", tolerował LPG i przy okazji jeszcze wyglądał. Po którymś z kolei artykule jestem zmuszony zmienić preferencje i zakres poszukiwań. O ile budżet pozostaje ten sam to rezygnuję z LPG . Mimo wszystko zbyt dużo tras po 5 km i zbyt mały roczny przebieg. Do tego dochodzą obawy o cenę LPG (ustawa podpisana w zeszłym roku, ciężko przewidzieć jak to się skończy. ) Na dłuższe wakacje zawsze mogę pożyczyć oszczędnego diesla od rodziców a to raptem raz do roku a weekendowe wypady jakoś przeboleje

W tej chwili skupiam się na :

1) Toyota Corolla IX/E12 1.6 110km
2) Ford Focus Mk2 1.6 115km
3) Skoda Octavia II 1.6 105km
4) Peugeot 307 II 1.6 109km
5) Opel Astra H 1.6 115km

Mam świadomość, że wyżej wymienione samochody nie będą "petardami" ale osiągi mojego Peugeota w zupełności mi wystarczą a gorzej nie będzie.
Nie jestem młodym gniewnym i przeboleje byle kosztem taniej eksploatacji. Jeśli nie macie mnie jeszcze dość możecie dorzucić od siebie jakiś samochodzik ewentualnie skrytykować któryś z moich wyborów. Pozdrawiam

22 Sty 2017, 22:04

Brat mój ma Focusa II z 2009r z silnikiem 1,6-100KM. Auto salonowe z PL z przebiegiem 138 tys. km. Spalanie w mieście benzyny 9,5l. W trasie ok 8l - 8,3l. Usterkowość znikoma. Oprócz eksploatacji ,nic się nie zepsuło.
Tak więc to raczej spokojny wybór zważywszy na fakt ,że Focusów II jest sporo na rynku aut używanych i dlatego jest z czego wybrać w perspektywie spokojnego poszukiwania.

A interesowałeś się może bliźniakami mechanicznymi Hyundai i30/ Kia Ceed..?
To udane auta i jak się znajdzie w dobrym stanie ,to można rozważać kupno. Już 1,4 jest warty zainteresowania i ma 109 KM !!

Jako ciekawostkę i na marginesie (nie namawiam Cię do tego) ,powiem tobie że ja z takim budżetem do 15k ,to szukałbym dla siebie teraz (gdybym chciał kupić auto ,a nie chcę bo mam już 3...) Laguny II FL z lat poliftowych czyli 2005-2007. Zajebiście dobry samochód pozbawiony wad Laguny II. Łatwo go poznać bo znaczek Renault nie ma na masce na płask jak maska ,tylko ma pionowo prawie na grillu. Silnik TYLKO 2,0-135 KM
O ten mi chodzi:
https://www.otomoto.pl/osobowe/renault/ ... ountry%5D=

23 Sty 2017, 20:36

Powiem szczerze jestem niemiło zaskoczony informacją, że Focus 1.6 pali w trasie 8l. Liczyłem na takie spalanie w mieście (no chyba, że brat ma ciężką nogę

). Na Hyundaia i Ceed patrzyłem ale mam za mały budżet. 15 tys. to max moich możliwości a ładniejsze egzemplarze zaczynają się niestety powyżej tej granicy. Co do Laguny II nie mam absolutnie żadnych obiekcji pomimo kilku wpadek z początkowych lat produkcji. Wręcz przeciwnie uważam, że to ciekawa propozycja z super stosunkiem ceny do jakości. Delikatnie obawiałbym się tylko elektryki nawet w wersji po lifcie. Napisałeś o silniku 2.0 135km jak się domyślam musi być udany skoro go polecasz ale obawiam się, że spalaniem szybko przypomniałby mi mojego obecnego Peugeota

23 Sty 2017, 20:48

Powiem szczerze jestem niemiło zaskoczony informacją, że Focus 1.6 pali w trasie 8l. Liczyłem na takie spalanie w mieście (no chyba, że brat ma ciężką nogę ).

Dla mnie "miasto" to Kraków/Warszawa/Poznań i średnia na poziomie 7-10 km/h, dla kogoś innego jazdą "po mieście" będzie przetoczenie się przez jakieś Radomsko zatrzymując się dwa razy na światłach. To samo w trasie, mój ojciec jeździ autostradami 120, ja potrafię przejechać 150 km nie schodząc poniżej 160/h (w Niemczech oczywiście

), ja wyprzedzam wszystko co jedzie choćby minimalnie niższym tempem, inni dostowowywują się do tempa innych osób. Zdarza mi się na trasie spalić prawie tyle samo co w mieście (czyli do 18-19/100 jeśli się śpieszę). Wniosek? Nie warto patrzeć na czyjeś wyniki spalania.

24 Sty 2017, 20:49

Masz rację może nie zawsze warto sugerować się wynikami spalania innych ale w jakiś sposób przed zakupem trzeba rozeznać się w temacie a jak wiadomo spalanie katalogowe nijak ma się do rzeczywistości. Akurat miasto po którym się poruszam (co prawda sporadycznie ) to własnie Kraków gdzie w godzinach szczytu więcej się stoi w korku niż jeżdzi. Na szczęście mój styl jazdy można śmiało postawić obok emeryta

Odnośnie samochodów do swojej "listy życzeń" dodałem Civic VII 1.6 110km i Mazde 3 105km. Jestem trochę rozczarowany ostatnim przeglądem ofert. W samej małopolsce modeli którymi się interesuję z konkretnymi silnikami jest jak na lekarstwo . Oczywiście tych sensownych. Pozdrawiam

25 Sty 2017, 12:34

Dla Focusa (brata) podałem spalanie miejskie właśnie to miejskie moje lokalne czyli ...Poznań. W zasadzie ...motogodziny ,a nie ile pali na 100km/h.
Jako ciekawostkę podam ,że moje Stilo 1,6-103KM nigdy jeszcze (a jest użytkowane w tzw. godzinach szczytu przez żonę) nie spaliło 10l ale GAZU !!! Owszem podchodziło pod 10l zimą ale nie przekroczyło nigdy tej wartości. Warto zauważyć ,że Stilo jest dosyć masywne. To hatchback ale waży ponad 1300 kg.(praktycznie tyle samo co Laguna I).
Tak więc to jest naprawdę ekonomiczny samochód.

Co do innych "nowych" twoich propozycji ,to na pewno nie kupiłbym mazdy ze względu na potencjalną i dyskwalifikującą ją korozję. O ile jeszcze kasta jest ok ,to jak się wejdzie do kanału ,to tam dopiero ją widać jak atakuje powszechnie. Sam byłem świadkiem jak trzeba było w niestarej Maździe urywać wszystkie skorodowane rurki hamulcowe ,przewody bo rozkręcić ich już nie było można...
Honda z kolei pod tym względem jest lepsza znacznie.

Jeszcze temat Laguny II poliftowej. Tutaj lpg załatwia sprawę spalania (miejskie spalanie gazu ok 12l). Innych rzeczy w tym aucie się nie boję. Silnik jest mocny i trwały i świetnie współpracuje z ze zwykłą instalacją sekwencyjną za 2,5k.
Poza tym auto jest wygodne i dobrze się prowadzi. ma wszystko co trzeba a karta hands free, to się psuje wtedy jak ktoś ją dewastuje. Z resztą wystarczy ,że mi ktoś poda do obejrzenia swój telefon i mu powiem ,czy mu się ta karta zepsuje...Jedna osoba po 3 latach użytkowania ma telefon jak owy ,a druga która ma zdewastowany ,nosi go z byle czym w kieszeni i po przyjściu do domu z 70cm rzuca go na blat stołu...Analogia do karty jest oczywista.

20 Lut 2017, 21:12

Witam po przerwie, już z konkretami

Bardzo proszę o ocenę tego samochodu. Zanim zadzwonię chciałbym mieć przygotowany jakiś zestaw pytań do sprzedającego. Z racji, że jestem zielony niewiele wyciągnę po samych zdjęciach. Zastanawia mnie tylko umyty silnik.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Pozdrawiam

20 Lut 2017, 21:52

Dawno nie widziałem tak wypicowanego auta

Na moje oko jest wieloodcieniowy (nie podoba mi się tył)

20 Lut 2017, 21:58

Prawa strona dla mnie dziwna i tylne prawe drzwi jakby krzywo siedziały.

20 Lut 2017, 22:23

Witam panów też szukam auta, ale na razie zalogowałem się tu aby ostrzec przed kupywaniem auta od kogoś takiego? Znam tą miejscowość i handlarze są tam cudaśni, a ten widać że kupiony w płońsku, a sprzedawany gdzie indziej na handel ale pięknie jak napisał Mike go wypucował a opis to mistrzostwo? Pozdrawiam

20 Lut 2017, 22:45

To, że handlarz widać od razu - sposób robienia zdjęć oraz "zepsuty" Caps Lock mówią same za siebie. Dokładna polerka samochodu też może nasuwać takie skojarzenia, choć szczerze mówiąc gdybym sprzedawał swoje auto postąpiłbym podobnie (nie żebym miał za sobą etap pracy jako magik - sprzedawca

21 Lut 2017, 08:19

Ta 406 jak zauważył słusznie Mike po lakierowaniu tyłu i na moje to nie po obrysce ale po kolizji. Najlepiej widać to po różnicy kolorów drzwi tylnych (strona pasażera) i błotnika na nimi (zdjęcie robione od tylnego boku). Polerka mi nie przeszkadza ,tak samo jak wypicowanie środka ,które jak widać zniszczone nie jest. Ja bym tego auta nie przekreślał ,bo wypadkową przeszłość i lakierowanie ma za sobą 80 % aut. kwestia wzięcia do zaprzyjaźnionego warsztatu ,żeby od spodu ocenili skalę naprawy blacharskiej. Auto jeszcze trzyma się nieźle kupy.

Z resztą sprzedający napisał ,że 1 element lakierowany. Przecież to jest do sprawdzenia miernikiem. Ładny stan jak na 250 tys.km. Ja bym nie przekreślał tego samochodu do kupna. Ładny jest ,a jak sprawny mechanicznie i ma rzeczywiście te wpisy z Peugeota ,to raczej oferta jest dobra.

21 Lut 2017, 17:19

Nie odradzam mu od razu kupienie tylko ostrzegam, przy kupieniu trzeba tam jak Artur napisał dokładnie go obejrzeć, te drzwi bardzo rzucają się w oczy, reszte na miejscu miernikiem oblecieć i spód koniecznie, Wygląda pięknie, ale trzeba mieć wzmożoną czujność

troche pieniążków kosztuje. Z innych rąk sam bym go kupił tylko może kolor inny