REKLAMA
Faktycznie oglądając filmiki na jutubie te plastiki są wręcz ordynarne tak naprawdę jedyne co zachęca mnie do tego Saaba to duże moce (łatwa możliwość podkręcenia) i unikatowość.
Lexem jeździłem i IS200 i IS300 (tym drugiem tylko przejażdżka). Różnica między nimi duża. Zawsze marzyło mi się auto ala szybcy i wściekli więc taki IS200 z doładowaniem by się nadał idealnie Póki co nie bardzo widzę ogłoszenia warte uwagi na olx i otomoto, na pewno ładna sztuka is200 jest obecnie w Busko-Zdrój, ale 27k wydaje się być lekką przesadą za 20 letniego lexa. Is300 też tam mają mieć wkrótce z nalotem zaledwie 94kkm, ale 50k to już gruuuuba przesada.
Ewentualnie czy warto dołożyć trochę (pytanie ile) do IS250? Wydaje mi się, że chyba powinno dać się łatwiej znaleźć niezajeżdżony egzemplarz niż 1 gen? Tylko zastanawiam się czy to auto nie będzie trochę ciut ociężałe?