Felgi na zime - stal czy alu?

24 Sie 2009, 14:39

Koledzy mam problem z wyborem, a ze nie jestem jeszcze doswiadczonym "samochodziarzem" postanowilem zasiegnac u Was porady :)

wybiegajac myslami juz do okresu zimowego postanowilem kupic drugi komplet felg do mojego auta, na ktore moglbym wrzucic zimowki ( 16"). Do tej pory, chyba raczej z zaslyszenia, bylem przekonania, ze na nasze drogi, w zimie sypane obficie piachem i sola, najlepszym wyjsciem beda felgi stalowe + jakies gustowne kolpaczki do nich. Jednak po przewertowaniu cennikow stalowych 16" (15" nie chce, gdyz auto w mojej opinii nie bedzie wygladalo zbyt dobrze) doszedlem do wniosku, ze alusy w tym samym rozmiarze sa niewiele drozsze (przykladowo do mojego auta znalazlem stalowki za 285/sztuka, a alusy za 350/sztuka). rozmawialem tez z sasiadem, u ktorego zauwazylem, ze i zime i lato porusza sie na alusach, jednakze na 2 kompletach, na ktore stale zalozone ma opony i letnie, i zimowe. facet stwierdzil, ze po zimie nie zauwaza jakiegos wielkiego zuzycia alusow w naszych drogowych warunkach, co szczerze mowiac mnie zdziwilo, gdyz zawsze zdawalo mi sie, ze alusy sa mniej odporne niz stalowki.

a jak ma sie sprawa w waszym przypadku? uzywacie jednego kompletu felg przekladajac opony, czy byc moze alu + stalowego, czy tez alu + alu?

bylbym wdzieczny za jakies sugestie :)
Tony V.
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Błonie

24 Sie 2009, 19:06

Najlepiej mieć 2 komplety ponieważ w zimie sól i inne chemikalia niszczą felgi aluminiowe. :smile:
pozdro ^^
Miszak
Nowicjusz
 
Posty: 48
Miejscowość: WWY

24 Sie 2009, 19:31

fakt, ze warto miec 2 komplety jest dla mnie faktem oczywistym - chpcby ze wzgledu na to, ze nie nieszczy sie opon co chwila sciagajac je z felg i zakladajac na nowo. pytalem, czy lepszym wyjsciem jest komplet alu + komplet stalowek, czy tez wariant alu + alu. nie mialem nigdy doswiadczenie z alusami w zimie, wiec pytam bardziej doswiadczonych jak znosza nasze polskie drogi :) a ze roznica cenowa jest minimalna, to powaznie zastanawiam sie nad zakupem drugiego kompletu alufelg
Tony V.
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Błonie

24 Sie 2009, 19:40

alu + stalówki :grin: alu na lato stalówki na zimę
pozdro ^^
Miszak
Nowicjusz
 
Posty: 48
Miejscowość: WWY

24 Sie 2009, 20:27

Jezeli masz fundusze to alu + alu, wbrew pozorom nie niszcza sie tak strasznie w zimie, znam duzo ludzi ktorzy jezdza w zimie i latem na alufelgach i tak strasznie sie nie niszcza, zalezy tez jak kto szanuje, bo jak bedziesz jezdzil tak ze przecieral co chwile o krawezniki to ci sie zniszcza, jak bedziesz dbal zmywal co jakis czas ta sol i piach z nich to nie powinno sie nic dziac.
W Krwi benzyna, zamiast Serca turbina
dawidbn
Zaawansowany
 
Posty: 777
Miejscowość: Koszalin

24 Sie 2009, 21:21

zdecydowanie stal..

szkoda alu w zimę strasznie się niszczą od soli. Najlepiej lato - alu zima -stal i robić tylko przekładkę samemu.
dugi
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Zabrze
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego trzeba posiadać ubezpieczenie motocykla?
    Ubezpieczenie motocykla jest obowiązkowe podobnie jak w przypadku samochodu. Warto sprawdzić, ile kosztuje ubezpieczenie motocykla na rynku, bo oferty TU różnią się od siebie. W wyborze najkorzystniejszej polisy pomaga ...
    Cyfrowe lusterko wsteczne
    Wprowadzając nowe rozwiązanie technologiczne: cyfrowe lusterko wsteczne dające doskonały obraz, Audi dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo jazdy. Rewolucyjna technologia jeszcze pod koniec tego roku znajdzie się w wyposażeniu ...

26 Sie 2009, 07:30

widze, ze zdania sa zdecydowanie podzielone. przekopalem internetowe fora roznych marek (vw, peugeot, honda) i tam uzytkownicy rowniez nie sa zgodni - jedni preferuja zimowa wersje alu, a inni stalowki. no coz, chyba przyjdzie mi kupic drugi komplet alusow i na wlasnej skorze przekonac sie jak naprawde sprawuja sie ona w warunkach naszej polskiej zimy:)
Tony V.
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Błonie

26 Sie 2009, 20:56

stalówki kup :) bo na alu mozesz miec odpryski od soli.
PabloSBT
Nowicjusz
 
Posty: 29

28 Sie 2009, 23:21

znajac nasze drogowe warunki zima (sol+piach+dziury), zjedzone zostana i alu i stalowki, pytanie tylko ktore wytrzymaja dluzej takie starcie dawida z goliatem :P

[ Dodano: Sro Wrz 02, 2009 15:41 ]
up ^
Tony V.
Nowicjusz
 
Posty: 11
Miejscowość: Błonie

27 Sie 2010, 12:28

Jeśli chcesz założyć na zimę felgi aluminiowe, nic nie stoi na przeszkodzie by je założyć. Wystarczy, że masz felgi renomowanego producenta i możesz mieć pewność że zniosą zimowe warunki. Takie felgi pokrywa się trzema warstwami lakieru, który jest tak samo trwały jak ten na masce Twojego samochodu. Na powłokę lakierniczą producenci dają trzy alta gwarancji, wiec gdyby jednak pojawił się jakis odprysk czy przebarwienie na lakierze spokojnie mozesz złożyć reklamację.
Natomiast trzeba tez pamiętać by wybierać z głową wzór felg aluminiowych które będziemy użytkować zimą. Czyli powinny to być wzory klasyczne 5-cio ramienne, bez wielu zakamarków, gdzie mógłby osadzać się piach, sól i błoto. Jednym słowem łatwe w utrzymaniu czystości. Nie zaleca się też stosowania felg polerowanych, ponieważ część polerowana takiej felgi zabezpieczona jest tylko jedną warstwą lakieru pod która jest gołe aluminium i w przypadku powstania mikro szczelin w lakierze bardzo łatwo o utlenianie i korozję aluminium.
Podsumowując nie musisz kupować felg stalowych na zimę, możesz użytkować te aluminiowe. Jest tylko jedno ale, jeśli uszkodzisz felgę dużo łatwiej zregenerować stalówkę niż aluminium. Dlatego dobrze zapatrzeć się w opony zimowe posiadające rant ochronny felgi. Takie opony mają oznaczenie FR.
Ostatnio edytowany przez wojlub, 29 Sie 2010, 21:31, edytowano w sumie 1 raz
wojlub
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Lublin

01 Wrz 2010, 06:51

Witam!
Ja jeszcze dołożę coś, o czym chyba nikt do tej pory nie napisał :mrgreen: Mianowicie nie chodzi tylko o niszczenie alusów w zimie (bo są odpowiednie środki ochrony, wystarczy o nie zadbać), ale o szerokość felgi. Na ten fakt zwrócił uwagę mój mechanik, u którego zaopatrzam się w opony (do tej pory nie zawiodłem się na nim) - nie wiem, czy alufelgi są możliwe do kupna w tych samych szerokościach, co felgi stalowe, ale podobno im węższa jest felga i opona na niej, tym lepiej trzyma się na zaśnieżonej nawierzchni (nie mówię tutaj o nawierzchni mokrej ani suchej, bo tu akurat jest odwrotnie). W moim poprzednim aucie miałem alusy na lato + opony do nich, a w zimie felgi stalowe (węższe od alusów) + opony ciut węższe niż sama felga :shock: W ten sposób robił siętaki delikatny "stożek" z opony, która "wżynała" się w śnieg. Ale jak ktoś jeździ na zimowych oponach do późnej wiosny, to nie polecam takiego rozwiązania, bo w zakrętach przy większych prędkościach będzie gorsze prowadzenie auta...
smarekxy
Początkujący
 
Posty: 219
Miejscowość: podkarpacie
Prawo jazdy: 29 09 2000
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 VCDI 175KM

17 Wrz 2010, 11:16

W sklepach internetowych jest spory wybór. Można znaleźć tam dużo fajnych felg aluminiowych w przystępnych cenach, zawsze też można zapytać o rabat.
Ostatnio edytowany przez wojlub, 17 Wrz 2010, 21:53, edytowano w sumie 1 raz
wojlub
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Lublin

17 Wrz 2010, 16:55

Nie kupujcie najtańszych alusów. W razie awarii nie można ich nawet naprawić :sad: Już lepiej kupić stalówki szczególnie jeśli ktoś ma zamiar jezdzić w zimę z felgą wystającą poza oponę tak jak SMAREKXY. Krawężniki w śniegu czychają :wink:
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

21 Wrz 2010, 21:51

stalowe
wampir1717
Aktywny
 
Posty: 440
Miejscowość: NY